– Nie mogę w to uwierzyć, że firmie minęło już 20 lat, a mi z Wami 10 – mówiła Renata Jankowska, dyrektor generalna Hazera Poland, otwierając uroczyste spotkanie. – Przez czas naszej współpracy wiele się wydarzyło, wiele razem przeżyliśmy – było wesoło, pięknie, smacznie, egzotycznie, sentymentalnie, a nawet smutno. To wszystko dzięki Wam, dziękuję, że jesteście z nami, dziękuję za zaufanie, lojalność i liczę na dalszą współpracę. Te słowa należą się dystrybutorom firmy, obsługującym różne rejony Polski. Od początku są to Jurek, Tomato, Piobar, chwilę później dołączyły firmy Dubas, Florimex, Awimex i inni.
Sukces Hazery w Polsce to także zasługa ludzi, którzy w niej pracują. Zespół firmy budowało wielu, jest jednak spora grupa osób, z co najmniej 10 letnim stażem. Najdłużej, bo 20 lat, jest w nim Anna Burzyk, zajmująca się obsługą klienta, marketingiem i reklamą.
Tak to się zaczęło. Początki firmy sięgają 1 września 1998 r., kiedy Oskar Uszyński (powołany na stanowisko dyrektora, funkcję tę pełnił do 2009 r.) spotkał się z przedstawicielami firmy Nickerson-Zwaan. W 2001 r. sukces komercyjny odniosła marchew Bolero – pierwsza marchew oferowana na rynku warzyw świeżych pod nazwą odmianową. Sprzedano wówczas miliard nasion. W 2003 r. dystrybucja nasion firmy Hazera została przejęta od firmy Victus. Do asortymentu wprowadzono odmiany ogórków, pomidorów i papryki. Kilka lat później, bo w 2009 r., wprowadzono kilka ważnych zmian – siedzibę Nickerson-Zwaan przeniesiono na ulicę Marywilską w Warszawie a jej dyrektorem generalnym na Polskę została Renata Jankowska. Od 2012 r. oferta firmy została poszerzona o odmiany włoskiej firmy ISI Sementi m.in.: o cebulę zimującą Saratogę oraz pomidory gruntowe. W 2014 r. zmieniono nazwę firmy na Hazera Poland. W listopadzie 2018 r. firma obchodziła 20-lecie istnienia.
msz
Fot. Szyperek
