Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk zaproponował specjalną ustawę antysuszową, która ma poprawić bilans wodny Polski i usprawnić procedury związane z inwestycjami.
– To jedyny sposób, by przyśpieszyć systemową walkę z coroczną już suszą – mówi minister Gróbarczyk. Jego zdaniem dzięki specustawie wiele inwestycji wodnych uda się zrealizować znacznie szybciej, co przełoży się na minimalizację niedoborów wody. Specustawa ma skrócić okresy przygotowawcze do inwestycji, a także usprawnić procesy pozyskiwania wszelkiego rodzaju pozwoleń.
Planowane jest wydanie dodatkowych 154,7 mln zł na inwestycje przeciwsuszowe, które zostaną zrealizowane w ciągu trzech lat.
- Natomiast już tym roku zrealizowane zostaną zadania na kwotę 60 mln zł – zapowiada Gróbarczyk.
Będą to działania przede wszystkim dla terenów rolniczych, takie jak udrażnianie cieków wodnych czy modernizacja małych urządzeń wodnych, które najszybciej poprawią sytuację regionów najbardziej zagrożonych w tym roku suszą.
Susza zbliża się wielkimi krokami
Tegoroczna susza może mieć niespotykane rozmiary.
- W marcu padało najmniej w ciągu ostatnich 30 lat. Wystarczyły dwa tygodnie bez opadów w kwietniu, by w połowie miesiąca zasoby wodne w glebie zrobiły się bardzo małe – wynika z najnowszego raportu Państwowego Gospodarstwa Wody Polskie.
W marcu na obszarze całego kraju opady stanowiły 67 proc. średniej wieloletniej. Najgorsza sytuacja jest w Polsce środkowo-wschodniej oraz na Dolnym Śląsku. Tam opady były na poziomie 40 proc. średniej.