W regionie Murcji i w prowincji Alicante w południowo-wschodniej Hiszpanii niskie temperatury zniszczyły uprawy karczochów, cukinii i bobu. Przez kilka ostatnich nocy słupki termometrów spadały poniżej 2 st. C, a zdarzały się nawet spadki do - 5 st.
Na oszacowanie strat jest jeszcze za wcześnie, ale już wiadomo, że na niektórych polach przemarzła ponad połowa upraw. A prognozy na kolejne dni nie są optymistyczne - niskie temperatury oraz opady marznącego deszczu mają utrzymać się do końca tygodnia.
- Największe straty na ten moment są w uprawach karczochów i bobu, a także na plantacjach cukinii, ponieważ jest to uprawa niezwykle wrażliwa na zimno. To przełoży się na niższą produkcję i wzrost cen. Można powiedzieć, że karczoch ucierpiał w znacznym stopniu, zwłaszcza w Guadalentín i Campo de Cartagena, wraz z uprawami cukinii pod osłonami w Campo de Cartagena. Niskie temperatury spowodują także spowolnienie produkcji sałaty, kalafiora i brokułów - ocenia Alfonso Gálvez Caravaca, sekretarz rolniczej organizacji ASAJA Murcia.
Jego słowa potwierdza Javier Soto z firmy Proexport, który przyznaje, że w ostatnich dniach produkcja sałaty spadła o 40 procent.
Z kolei Mariano Zapata, z firmy Mercagrisa ocenia, że w regionie ucierpiało 60 proc. upraw karczochów i nie nadaje się one do sprzedaży na świeży rynek.
ksz, oprac. na podst. fruittoday.com, www.freshplaza.es, fot. freshplaza.es