Plantatorzy kminku
W gospodarstwie naszych kujawskich Czytelników co roku można kupić kminek.
– W tym roku nasiona kminku już posiane, jest więc nadzieja na przyszłoroczny plon – mówi pani Zofia.
Wiosną pole pod kminek jest najpierw włókowane, potem nawożone. Właściciel daje na hektar 25–30 kg azotu (saletrzak), 80 kg P2O5 (superfosfat) i 120 kg K2O (sól potasowa). Zagregatowane pole czeka na siew.
Na początku siewnik Poznaniak wysiewa na hektar 100 kg nasion pszenicy lub 50 kg jęczmienia. Jest to siew pasowy: 30–30–45 cm. Tego samego dnia na tym samym polu w podobny sposób jest wysiewany kminek. Norma wysiewu dla kminku wynosi 8–10 kg/ha. Nasiona kminku trafiają na głębokość 2–3 cm, pszenicy nieco głębiej.
Zapytana o aktualną sytuację rodziny pani Zofia cieszy się zdrowiem najbliższych, ale nie ukrywa niepokoju, myśląc o przyszłości.
– Nawozy i środki ochrony zdążyliśmy kupić przed koronawirusem. Oprócz kminku mamy zboża, ziemniaki i cebulę. W tym roku siejemy polskie nasiona. Robimy też poletka odmianowe buraka ćwikłowego dla IHAR-u, właśnie dzisiaj odebraliśmy nasiona – opowiada właścicielka. Czyli praca idzie normalnie, jak co roku.
Pekińska jak zwykle
Plany są podobne do zeszłorocznych – przekazuje rozmówca z okolic Opatówka.
W minionym roku zastałam rodzinę zbierającą kapustę pekińską, kierowaną do przechowalni. W tym sezonie areał będzie podobny. Drugi rok będzie cukinia, około hektara. W zeszłym roku mieli zbyt do marketów, dużo sprzedali do Agrosadu w gminie Błaszki.
Cały artykuł przeczytasz w majowym wydaniu miesięcznika "WiOM Warzywa i Owoce miękkie". Sprawdź nasza ofertę!
Cały artykuł przeczytasz w majowym wydaniu miesięcznika "WiOM Warzywa i Owoce miękkie". Sprawdź nasza ofertę!