StoryEditor

Koronawirus - skutki dla branży roślin ozdobnych

07.05.2020., 00:00h

Dramatyczna sytuacja spowodowana epidemią koronawirusa stanowi zagrożenie dla producentów kwiatów i roślin ozdobnych, jednak w przypadku przedłużania się i wszelkiego typu ograniczeń może wpłynąć także na zatrzymanie produkcji warzyw i owoców. 

W związku z zaistniałą sytuacją epidemiologiczną Polski Związek Ogrodniczy, w oparciu o sygnały zgłaszane przez regionalne organizacje ogrodnicze sfederowane w PZO, członków naszych organizacji i  obserwacje rynków hurtowych (w  szczególności Wielkopolskiej Gildii Rolno-Ogrodniczej w  Poznaniu), centrów ogrodniczych, kwiaciarni skierował list do ministra Jana Krzysztofa Ardanowskiego, pokazujący wielkie zagrożenia dla producentów roślin ozdobnych.

Zarządzenia rządu RP ograniczające swobodę poruszania się ze względu na zagrożenia życia i  zdrowia naszych obywateli praktycznie zahamowały możliwości zbytu cebul kwiatowych, roślin doniczkowych, a także kwiatów ciętych, co stanowi ogromne zagrożenie dla dalszego funkcjonowania tej branży.

Branża wysyła listy

Kolejny list do ministra rolnictwa został wysłany 23 marca br., przedstawiono w  nim wstępne szacunkowe straty naszej branży. Wystąpienia te za pośrednictwem Federacji Branżowych Producentów Rolnych, której PZO jest członkiem, zostały skierowane do Komisji Europejskiej, w  tym do eurodeputowanego Janusza Wojciechowskiego, jak również do COPA/COGECA (jest to organizacja reprezentująca branżowe organizacje rolnicze i  spółdzielczość rolniczą).

Jak zminimalizować straty?

Stowarzyszenie Producentów Ozdobnych Roślin Cebulowych wysłało list do ministra rolnictwa, w  którym przedstawiono niżej wymienione propozycje, umożliwiające minimalizację zagrożeń dla gospodarstw tej branży. Są to: zawieszenie spłat i  naliczania odsetek i  rat kredytów, zablokowanie granic dla dostaw kwiatów spoza Polski, opracowanie zasad rekompensaty za utracone dochody, udzielenie pomocy finansowej na odtworzenie produkcji i  jej kontynuowanie, rozważenie możliwości powołania komisji do szacowania strat.

W  wystąpieniach skierowany jest apel o  podjęcie przez rząd działań, mających na celu ograniczenie do minimum strat w  naszej branży i  udzielenie daleko idącej pomocy.

Sytuacja w Europie

Nadzwyczajne wideospotkanie Grupy Roboczej Kwiaty i Rośliny Ozdobne COPA/COGECA, poświęcone sytuacji w  tym sektorze odbyło się 27 marca br. Sytuacja we wszystkich krajach Unii Europejskiej jest podobna i  spadek sprzedaży wynosi od 80 do 90%.

Konieczność zniszczenia aktualnej wielkiej produkcji, brak możliwości zapewnienia prawidłowego funkcjonowania szkółek i upraw, konieczność utrzymywania zatrudnienia powoduje utratę płynności finansowej i stanowi zagrożenie bankructwem.

Niektóre kraje (Holandia, Dania) nie widzą możliwości wsparcia w ramach funduszy unijnych, sugerują pomoc w  ramach programów krajowych. Komisja Europejska obecnie nie jest przygotowana na odpowiednie rozwiązania, a  priorytetem jest zapewnienie niezakłóconych dostaw żywności, pomoc dla sektora kwiatowego zeszła więc na plan dalszy.

Uzgodniono, że należy zwiększyć nacisk na krajowe ministerstwa rolnictwa i jednocześnie apelować do odpowiednich ministrów na wywieranie presji na Komisję Rolnictwa UE i  komisarza Wojciechowskiego. Ponieważ pomoc krajowa będzie prawdopodobnie niewystarczająca, konieczne jest podjęcie natychmiastowych działań na szczeblu europejskim.

Miejmy nadzieję, że podobnie jak inne branże, branża kwiaciarska zostanie uwzględniona w  ramach pomocy przewidzianej w „tarczy antykryzysowej” przygotowanej przez rząd RP. Wielkość strat i zapaści w branży roślin ozdobnych zależeć będzie od długości okresu wygaszania epidemii, ale także w  znacznej mierze od form i wielkości wsparcia rządu RP, takich jak umorzenie zobowiązań wobec KRUS, przesunięcie terminów spłat kredytów, udzielenie nisko- lub nieoprocentowanych kredytów bankowych na podtrzymywanie produkcji i  zachowanie płynności finansowej.

Polski Związek Ogrodniczy będzie uczestniczył w przedstawianiu opinii do MRiRW i  podejmowanych działaniach, mających na celu ograniczenie do minimum strat naszej branży.

Zdzisław Woźniak, wiceprezes PZO

22. listopad 2024 01:15