Wyeliminowanie nieuczciwych praktyk handlowych między nabywcami a producentami produktów rolno-spożywczych na każdym etapie łańcucha dostaw – jest podstawowym celem przygotowanej ustawy.
Nieuczciwe praktyki handlowe mogą być stosowane przez każdą ze stron relacji biznesowych: nabywcę lub dostawcę i na każdym etapie łańcucha dostaw. Chodzi o to, aby wszyscy uczestnicy tej relacji funkcjonowali na tych samych zasadach – bez względu na posiadany potencjał ekonomiczny.
Supermarkety często wymuszają na dostawcach żywności obniżanie cen za sprzedawane produkty i nakładają dodatkowe opłaty, w rezultacie pogarszają sytuację finansową producentów żywności. Narzucają wzory umów bez możliwości negocjowania ich treści z dostawcami, jednostronnie je zrywają oraz wydłużają terminy płatności za dostarczone towary. Sieci handlowe stosują różne dodatkowe opłaty m.in.: za umieszczenie towaru na „dobrych” półkach, powierzchnię ekspozycyjną i sprzedażową, usługi reklamowe, przeprowadzenie akcji okolicznościowej, przekazywanie informacji o sprzedaży wyrobów w poszczególnych placówkach handlowych, z tytułu otwarcia nowej placówki nabywcy, brak zwrotów produktów, koszty utylizacji produktów, upusty zakupowe lub promocyjne. Zdarzają się także przypadki, kiedy to dostawcy towarów rolnych czy żywności zrywają wcześniej zawarte umowy, bo otrzymali korzystniejsze warunki u innego przedsiębiorcy lub uzależniają zawarcie umowy od dodatkowych świadczeń.
Istnieją wprawdzie środki przeciwdziałające nadużywaniu przewagi kontraktowej, w tym przez wielkie sieci handlowe wobec dostawców towarów, to jednak nie zawsze są one wykorzystywane. Przysługujące dostawcom roszczenia mogą być dochodzone w sądzie, co często wiąże się z długo trwającym procesem i koniecznością poniesienia wysokich kosztów. Wielu dostawców rezygnuje z takiej drogi, bo nie chce też ryzykować retorsji, czyli np. zerwania długoterminowych kontraktów, jakie często łączą je z sieciami handlowymi.
Nowa regulacja powinna rozwiązać problem nieuczciwych praktyk handlowych. Zgodnie z projektem ustawy, każdy przedsiębiorca, który podejrzewa, że wobec niego nieuczciwie stosowana jest przewaga kontraktowa, będzie mógł to zgłosić do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W takiej sprawie Prezes UOKiK będzie wszczynał postępowanie z urzędu, co ochroni zgłaszającego przed identyfikacją. Wszczęcie postępowania może być poprzedzone postępowaniem wyjaśniającym, które nie powinno trwać dłużej niż 4 miesiące, a w sprawach szczególnie skomplikowanych nie dłużej niż 5 miesięcy.
Zakazane będzie nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej nabywcy względem dostawcy oraz dostawcy względem nabywcy. Może ono polegać m.in. na nieuzasadnionym rozwiązaniu umowy i wydłużeniu terminów płatności za dostarczone towary oraz uzależnieniu zawarcia lub kontynuowania umowy od spełnienia przez jedną ze stron świadczenia nie mającego związku z zawartym kontraktem.
Przepisy nowej ustawy będą stosowane, jeżeli łączna wartość obrotów – w roku wszczęcia postępowania w sprawie praktyk polegających na nieuczciwym wykorzystywaniu przewagi kontraktowej lub w którymś z dwóch lat poprzedzających wszczęcie postępowania – między nabywcami i dostawcami produktów przekracza 50 tys. zł oraz obrót dostawcy lub nabywcy (w roku poprzedzającym postępowanie), który stosował przewagę kontraktową przekroczył 100 mln zł.
Kontrolerzy będą mogli żądać udostępnienia dokumentów związanych z przedmiotem kontroli oraz wejścia do budynków i lokali oraz środków transportu. Za uchylanie się od udzielenia informacji lub utrudnianie rozpoczęcia bądź przeprowadzenia kontroli prezes UOKiK może nałożyć na przedsiębiorcę karę do równowartości 50 mln euro.
Prezes UOKiK będzie mógł także nałożyć na dostawcę albo nabywcę produktów rolnych lub spożywczych, w drodze decyzji, karę pieniężną w wysokości nie większej niż 3 proc. obrotu osiągniętego w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary, jeśli dostawca/nabywca choćby nieumyślnie dopuścił się naruszenia zakazu nieuczciwego wykorzystania przewagi kontraktowej.
Prezes Urzędu – na wniosek przedsiębiorcy – będzie mógł odroczyć uiszczenie kary pieniężnej lub rozłożyć ja na raty ze względu na ważny interes wnioskodawcy. Nie będą też pobierane odsetki za nieterminową zapłatę kary, ponieważ system sankcji jest na tyle dolegliwy, że nie jest konieczne wprowadzanie dodatkowego obciążenia przedsiębiorcy. Środki pochodzące z kar pieniężnych będą stanowić dochód budżetu państwa.