Nie tylko posłowie PSL mają zastrzeżenia do rządów Jurgiela. Pod wnioskiem o wotum nieufności podpisali się też posłowie PO. Przeciwnicy obecnego ministra uważają, że nie dba on o interesy rolników-emerytów - dał przyzwolenie obecnej partii rządzącej na podniesienie wieku emerytalnego o 5 lat.
Rolnicy nie otrzymali także podwójnych dopłat, które obiecywał. Minister nie zaprotestował przeciwko wprowadzeniu niekorzystnej umowy CETA, a także nie przeciwdziałał rozprzestrzenianiu się wirusa Afrykańskiego Pomoru Świń i ptasiej grypy. Na tym nie koniec... Jurgiel NIE WPROWADZIŁ REKOMPENSAT DLA SADOWNIKÓW PO PRZYMROZKACH.
Rolnicze agencje toną w chaosie, wstrzymano obrót ziemią, na embargu z Rosją wciąż tracimy, a sprawa szkód wciąż pozostaje nierozwiązana.
Władysław Kosiniak-Kamysz chce dymisji Krzysztofa Jurgiela. Według niego, wniosek o wotum nieufności to czerwona kartka dla PiS od rolników. Polityk zarzuca obecnemu ministrowi rolnictwa składanie pustych obietnic i mydlenie oczu rolnikom, którzy obecnie sami muszą borykać się z problemami. Minister Jurgiel podejmuje decyzje, które na krótszą i dłuższą metę są niekorzystne dla Polski, która w Unii Europejskiej nie odgrywa praktycznie żadnej roli w kształtowaniu polityki rolnej.
Wniosek o wotum nieufności dla Krzysztofa Jurgiela rozpatrywany będzie na jednym z dwóch najbliższych posiedzeń Sejmu.
red. kk
StoryEditor