Właściciel - Krzysztof Łapawa, wyposaża swój lokal w warzywa i owoce z lokalnych gospodarstw, lub sam sezonowo je uprawia. Często korzysta z zasobów sobotniego Zielonego Targu na Rynku Bernardyńskim.
Restauracja niejednokrotnie uznana za jedno z najlepszych miejsc w stolicy Wielkopolski, gdzie można dobrze i zdrowo zjeść.
Sami kiszą (nie tylko ogórki, ale np. gruszki), suszą, peklują, marynują…pomysłowością zaskakują.
W Oślej ławce serwowane są potrawy takie jak:
- duszona kalarepa z kokosem i czosnkiem niedźwiedzim,
- zupa gruscok z kiszonych gruszek o ozorem,
- chłodnik z fermentowanych w maślance brzoskwiń z pomidorami i czerwoną bazylią
- zupa z liści (czosnek niedźwiedzi, glony, por, soliród, kapusta, rukola, szpinak wodny i zielona herbata) pierożki z cielęciną oraz oscypek,
- glazurowany boczek w duecie z Szarą Renetą,
- grzybowa z bobem i innym jarzynami i wieeele, wiele innych.
I jak tu się nie skusić? Na samo brzmienie nazw tych potraw, czuje się ich zapach i chce się ich spróbować.
eg
fot. dzięki uprzejmości Krzysztofa Łapawy/ośla ławka