StoryEditor

Prawo wodne po nowemu

06.06.2017., 11:04h
Wielkopolska Izba Rolnicza i Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego w ostatnim dniu maja zorganizowali konferencję poświęconą procedowanemu aktualnie w Sejmie nowemu Prawu wodnemu.

Melioracje rolnicze stoją pod znakiem zapytania, ponieważ zgodnie z ustawą obowiązki dotychczasowych Wojewódzkich Zarządów Melioracji i Urządzeń Wodnych mają zostać przejęte przez nowy podmiot – Wody Polskie. Nie wiadomo, czy będzie on kontynuował inwestycje rozpoczęte przez zarządy wojewódzkie – wątpliwości w tej kwestii ma Arkadiusz Błochowiak, dyrektor Wojewódzkich Zarządów Melioracji i Urządzeń Wodnych. Dodatkowo nie wiadomo również co stanie się ze spółkami wodnymi po wprowadzeniu nowego prawa.

Główna część konferencji dotyczyła planów objęcia powierzchni całego kraju programem ograniczania odpływu azotanu ze źródeł rolniczych (OSN).
Nowe Prawo wodne – dotyczące działań ochronnych związanych np. z terminami stosowania, czy dawkami nawozów – będzie pod tym względem bardziej restrykcyjne niż u naszych zachodnich sąsiadów.
Procedowane właśnie w Sejmie nowe Prawo wodne będzie miało wpływ na wiele aspektów działalności rolniczej – począwszy od terminów i dawek nawożenia aż po utrzymanie urządzeń melioracyjnych. W Poznaniu dyskutowano dziś o potencjalnych skutkach jej uchwalenia dla wielkopolskich rolników.

Prezes Wielkopolskie Izby Rolniczej Piotr Walkowski zwrócił uwagę, że prowadzone przez resort środowiska prace nad ustawą pomijają głos rolników. Program działań mający na celu ograniczenie odpływu azotu ze źródeł rolniczych zdaniem prezesa będzie przygotowany w dużym pośpiechu, ponieważ zgodnie z założeniami ma wejść w życie na początku października 2017 roku. W samej tylko Wielkopolsce koszt dostosowania gospodarstw do nowych wymagań w zakresie przechowywania nawozów naturalnych wyniesie około 200 milionów złotych.

macka

21. listopad 2024 19:20