Trzyhektarowy teren ogrodów tematycznych to prawdziwa uczta dla zmysłu wzroku, powonienia i słuchu (woda ogrodowa w różnych postaciach). O zmysł smaku zadbali organizatorzy na czele z właścicielką ogrodów – Iwoną Bigońską, urządzając po raz trzeci (14–15 lipca) w drugim, oddalonym o kilka km obiekcie, Festiwal Kwiatów Jadalnych.
Ten nowszy obiekt, liczący ponad 30 ha, jest w trakcie urządzania. Już teraz można się zagubić w liczącym 6539 m grabowym labiryncie i podziwiać teren z perspektywy 18 m, stojąc na wieży widokowej. Stamtąd też widoczny był w minioną sobotę i niedzielę Plac Dzikich Kwiatożerców i tłumy miłośników kwiatowego szaleństwa.
Propozycje Polanu
Nie bez przyczyny firma Polan – współorganizator festiwalu – podpowiadała w profesjonalnie i ze smakiem przygotowanym informatorze zaplanowanie lipcowego urlopu nad morzem, uwzględniając w nim festiwalową ucztę kwiatową.
Podczas warsztatów i prelekcji Dorota Gąsiorek i Dariusz Kacprzak z firmy Polan uczyli zgromadzonych jak samodzielnie wyprodukować kwiaty jadalne oraz przedstawili „Receptę na siew i produkcję lawendy”.
Obawy co do jadalności poszczególnych gatunków kwiatów rozwiewała Małgorzata Kalemba-Drożdż – doktor biochemii, specjalista w dziedzinie kwiatów jadalnych i autorka cieszących się w Dobrzycy popularnością książek o kwiatach jadalnych.
Kwiatowe warsztaty kosmetyczne poprowadziła Katarzyna Majewska.
Dr Agnieszka Krzymińska z UP w Poznaniu była przewodniczką po kwiatowym warzywniku, przygotowanym specjalnie na potrzeby festiwalu. Kwiaty dyni i cukinii, aksamitek, liliowców, pysznogłówek, begonii, itd…
Szef kuchni Mariusz Siwak, uczestnik programu Top Chef przyrządzał na oczach widzów i częstował m.in. zupą z liliowców.
Kwiatów nie mogło też zabraknąć w najbardziej dla nich typowym zastosowaniu – dekoracji stołów. Zadbali o nią Łukasz Wierzbiński z pracowni florystycznej Zielna i Andżelika Gołębiowska, młoda mistrzyni tajskiej sztuki carvingu. Rzeźbiła m.in. w owocach cukini i kawonu.
Specjalnie na tegoroczną edycję festiwalu stworzono romantyczny ogród lawendowy, w którym zniewalało zapachem ponad 20 odmian lawendy. Wszak tematem przewodnim edycji była „Lawenda – dyskrecja smaku i moc zapachu”.
Mając jeszcze wciąż w pamięci smak lawendowych lodów, zapraszam państwa do Dobrzycy za rok na kolejną kwiatową ucztę.
Katarzyna Wójcik