Główny strajk rolników odbywa się dzisiaj w Sieradzu, gdzie na drodze krajowej nr 12 od Błaszek do Grabowca poruszać się będzie kolumna ciągników w godzinach od 10.30 do godzin wieczornych. Na ręce Starosty protestujący przekażą petycję dotyczącą fatalnej sytuacji rodzimych producentów warzyw.
Do protestu przyłączają się także rolnicy z Wielkopolski południowej. Na drodze krajowej 25 pomiędzy Kaliszem a Ostrowem Wlkp. Przemieszczać się będzie około 50 ciągników.
Drogą krajową nr 60 pomiędzy Topolą Szlachecką a Topolą Królewską i dalej odcinkiem drogi krajowej 91 do Zgierza poruszać się będzie około 200 ciągników rolniczych i innych maszyn. Tutaj protest będzie trwać od godziny 8 do 20.
Ale nie tylko protestują producenci warzyw, w woj. łódzkim w powiecie piotrkowski na ulice wyjdą także hodowcy trzody chlewnej.
Efekty działań Stowarzyszenie Polskich Producentów Ziemniaków i Warzyw zaczynają być widoczne. Ziemniaki będą musiały miały mieć oznaczenie kraju pochodzenia - zdecydowało Ministerstwo Rolnictwa. Tym samym resort przychylił się do próśb polskich rolników i producentów warzyw. Projekt rozporządzenia w tej sprawie już jest gotowy i jeśli wszystko pójdzie po myśli resortu, to już niedługo wszystkie ziemniaki będą miały oznaczenie, skąd tak naprawdę pochodzą - poinformował minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Resort zapowiada też podwyższenie i ujednolicenie kar za niezastosowanie się do tych wymagań.
Trwają również prace resortowe nad ujednoliceniem i definicją „młodych ziemniaków”.
macka