Od stycznia do października 2020 r. sprzedaż towarów rolno-spożywczych za granicę osiągnęła 28,3 mld euro. To o 1,8 mld euro więcej niż rok wcześniej. Wartość wywozu wzrosła więc o 7 proc. Największym zainteresowaniem odbiorców cieszyły się: żywiec, mięso i jego przetwory, a także zboża czy tytoń. A warzywa? Tu sytuacja nie jest aż tak kolorowa.
Jak policzył KOWR, w okresie styczeń–październik 2020 r. wpływy ze sprzedaży zagranicznej warzyw i przetworów warzywnych wyniosły 1,4 mld euro i były o 4 proc. mniejsze niż w tym samym okresie 2019 r.
- Eksport warzyw i przetworów warzywnych stanowił 5 proc. wartości całego polskiego eksportu rolno-spożywczego – zaznaczyli analitycy KOWR.
Największymi odbiorcami warzyw i przetworów były kraje Unii Europejskiej. Przychody uzyskane z eksportu tej grupy asortymentowej do UE wyniosły 1,2 mld euro, co stanowiło 83 proc. wartości sprzedaży zagranicznej.
Wśród krajów unijnych głównymi partnerami handlowymi Polski były Niemcy (322 mln euro – 22 proc. eksportu tej grupy) i Wielka Brytania (183 mln euro – 13 proc.), a spoza UE – Ukraina (50 mln euro – 4 proc.) i Rosja (48 mln euro – 3 proc.). Najwięcej eksportowano: mrożonek warzywnych, pieczarek, warzyw konserwowych i suszonych oraz cebuli i pomidorów.
Kamila Szałaj, oprac. na podst. KOWR, fot. K.Wójcik