Dzięki zaangażowaniu Polek i Polaków w wirtualne adopcje, Greenpeace będzie mógł wdrażać Narodową Strategię Ochrony Owadów Zapylających.
- Dzisiaj jak nigdy potrzebujemy zdecydowanego i trwałego zaangażowania na rzecz owadów zapylających. Obecny minister rolnictwa umożliwił stosowanie w Polsce toksycznych dla pszczół pestycydów, których wykorzystanie zostało zakazane w kwietniu na terenie całej Unii Europejskiej. Zaangażowaniem w akcję ratowania pszczół dajemy razem tysiące dowodów na to, że Polacy kochają pszczoły i chcą ich skutecznej ochrony. Pokażemy ministrowi Janowi Krzysztofowi Ardanowskiemu, jak się buduje Polskę Przyjazną Pszczołom! – powiedziała Katarzyna Jagiełło z Greenpeace Polska.
Akcja Adoptuj Pszczołę odbyła się w tym roku po raz szósty. Na stronie adoptujpszczole.pl każdy, komu zależy na losie pszczół mógł dokonywać „adopcji” wirtualnych pszczół. Dzięki zaangażowaniu dziesiątek tysięcy osób w ramach akcji Adoptuj Pszczołę w ciągu sześciu lat powstały liczne hotele dla dzikich zapylaczy, odbudowana została pszczela populacja w Przyczynie Dolnej, ruszyły badania zapylaczy w modelu nauki obywatelskiej [1].
W zeszłym roku powstała i była konsultowana Narodowa Strategia Ochrony Owadów Zapylających [2], a dzięki międzynarodowej mobilizacji udało się – w odpowiedzi na liczne dowody naukowe – doprowadzić do zakazu stosowania najbardziej szkodliwych dla pszczół pestycydów w całej Unii Europejskiej [3].
Niestety w lipcu, na skutek wyjątkowo nieprzejrzystego procesu, minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski podjął złe dla pszczół decyzje i dopuścił stosowanie zakazanych w całej UE szkodliwych dla pszczół pestycydów [4]. Przez to w przyszłym roku pola rzepaku staną się dla zapylaczy toksyczną pułapką. Tym bardziej potrzebne są działania, których początkiem jest udana tegoroczna akcja Adoptuj Pszczołę.
Dzięki tegorocznej akcji Greenpeace zamierza oddolnie wdrażać Narodową Strategię Ochrony Owadów Zapylających, kontynuować budowę koalicji organizacji i instytucji działających na rzecz pszczół i badania nad zawartością szkodliwych dla pszczół substancji w popularnych roślinach miododajnych. Nowością ma być stworzenie narzędzia, które ma pomóc rolnikom i pszczelarzom chronić zapylacze przed zabójczymi dla nich pestycydami.
- Rolnicy i pszczelarze są swoimi naturalnymi sprzymierzeńcami i chcemy wzmacniać to przymierze. Niestety dzisiaj rolnicy są często pozostawieni sami sobie, nie mają dostępu do odpowiedniej wiedzy i narzędzi, dzięki którym mogliby produkować naszą żywność w sposób nie szkodzący zapylaczom i przyjazny dla konsumentów. Rozdarci między agresywnym marketingiem koncernów agrochemicznych, a presją pośredników naciskających na jak najniższe ceny, są obwiniani także za politykę rządzących i sprzedawców pestycydów. Chcemy to zmienić – mówi Katarzyna Jagiełło.
źródło: materiały prasowe, fot. E. Grześkowiak
StoryEditor
Sukces akcji "Adoptuj pszczołę"
Blisko 130 tysięcy adopcji – to efekt zakończonej właśnie akcji Greenpeace Adoptuj Pszczołę.