– Najważniejszą sprawą w tej chwili jest szacowanie strat. Wycena strat musi nastąpić, przed żniwami, które w br. są znacznie przyspieszone, ze względu na szybszy proces wegetacji roślin. Na blisko 2300 gmin w Polsce, które Instytut Uprawy i Gleboznawstwa w Puławach określił jako dotknięte suszą, tylko w nieco ponad 200 gminach pracują komisje szacujące straty, czyli w mniej niż 10% – poinformował minister Jan Krzysztof Ardanowski.
Szef resortu rolnictwa apelował także bezpośrednio do rolników, aby domagali się powoływania komisji. – To straty, które powstały w waszych gospodarstwach i macie prawo domagać się o ich wycenę. Nie powinny w tym procesie przeszkadzać układy i niuanse polityczne. Polskie rolnictwo to sprawa priorytetowa dla całego rządu – mówił minister, zwracając się również do samorządów o składanie stosownych wniosków do wojewodów.
Podsekretarz stanu Rafał Romanowski przedstawił aktualną sytuację związaną z suszą w Polsce. Jak przekazał, IUNG w Puławach analizuje dane zebrane z ponad 660 stacji pomiarowych w Polsce, a według tych danych, w niektórych regionach straty w plonach mogą sięgać ponad 40%. – Tegoroczna susza wymaga działań nadzwyczajnych, a do uruchomienia takiej pomocy niezbędne jest oszacowanie strat – podkreślił minister J.K. Ardanowski.
– W ciągu najbliższych kilkunastu dni przedstawię nowe, atrakcyjne i ważne propozycje dla rolników i mieszkańców terenów wiejskich – zapewnił minister i dodał że zasoby obszarów wiejskich, rolnictwa mogą być wielką szansą dla rozwoju gospodarczego. Zwracając uwagę na znaczenie, jakie do tego sektora gospodarki przywiązuje premier Mateusz Morawiecki, minister J.K. Ardanowski podkreślił, że jest to bardzo dobry prognostyk, który świadczy o tym, że rolnictwo nie jest tylko problemem, ale ważną dziedziną, jednym z priorytetów, za który odpowiada cały rząd.
am
Źródło: MRiRW