Sytuacja na rynkach rolnych staje się coraz cięższa. Każdy segment rynkowy począwszy od producentów, zaczyna mieć coraz większe trudności, które zaczynają dotykać również produkcje warzyw.
Wielkopolska Izba Rolnicza apeluje
Aktualny skok wzrostu kosztów produkcji, jakie ponoszą gospodarstwa w zależności od jego kierunku, wzrasta nawet do 50%, w przypadku warzyw ciepłolubnych sięga nawet 80%. Uprawy szklarniowe są najbardziej narażone na wzrost kosztów, ogrzanie i doświetlenie to ograne pokłady energii. W roku 2021 cena miału, służącego do ogrzewania tuneli i szklarni wzrosła ponad trzykrotnie. Z 400 zł/t do nawet 1500 zł/t. Cena to jedno, a dostępność to drugie. Producenci na razie radzą sobie, korzystając z zapasów z ubiegłorocznych zakupów.
Siła robocza, sieci detaliczne i presja cenowa na rolników
Produkcja warzyw i owoców jest zajęciem niezwykle pracochłonnym, a dostępność siły roboczej również z roku na rok maleje. Małe, niezależne sklepiki i warzywniaki, zastępowane są przez sieci detaliczne, które narzucają swoje ceny rolnikom. Te wszystkie czynniki doprowadzą nie tyle do ograniczenia produkcji ile do zastąpienia krajowych produktów tymi importowanymi.
Polska – czołowy producent warzyw
Jak podaje Wielkopolska Izba rolnicza, Polska jest czołowym unijnym producentem warzyw, zajmując miejsce zaraz po Hiszpanii i Włoszech. Polskie produkty od zawsze cieszyły się uznaniem konsumentów polskich, jak i zagranicznych.
Wielkopolska Izba rolnicza zwróciła się do Henryka Kowalczyka, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z apelem o wsparcie dla producentów warzyw ciepłolubnych. Swoją prośbę argumentuje znacznym wzrostem kosztów produkcji, który nie przełoży się na ceny i wartość warzyw i owoców, a w dalszej kolejności może doprowadzić do problemów finansowych i zamknięcia zarówno małych, jak i dużych gospodarstw.
Źródło: WIR
Fot: envatoelemenst