StoryEditor

Wspólne ogórkobranie

18.07.2019., 12:00h
Nawet długo oczekiwany deszcz nie przeszkodził licznym plantatorom w przybyciu do Michalczy i Kłecka na wspólne spotkanie WiOM, GWP Chrobry i Wielkopolskiej Izby Rolniczej – z ogórkiem w roli głównej.

– Jeszcze całkiem niedawno mówiło się na wsi – mam grupę producencką – zagaił Krzysztof Kłosin, prezes Grupy Producentów Warzyw Chrobry z Kłecka (o grupie pisaliśmy w WiOM 5/2019 na str. 64). W 2015 r. było w Polsce ponad 350 grup producenckich, pozostało 240, a przeciw 38 toczą się postępowania wyjaśniające. To, że Grupa Chrobry, jako jedna z nielicznych już warzywniczych się trzyma, działa i rozwija mogli się przekonać nasi goście – na polu członka grupy Marka Garbatowskiego oraz w siedzibie Grupy – obserwując m.in. proces sortowania ogórków.

Losami grup w naszym kraju – przyczynami upadłości i prognozami na przyszłość zainteresowała zgromadzonych prof. Bożena Nosecka z IERiGŻ. Temat ten, wymagający więcej uwagi rozwiniemy w kolejnym wydaniu WiOM.

Przeważa Octopus

Jak to między profesjonalistami, na polu i przy samolocie zbiorczym rozmowom nie było końca. W tym roku w Grupie jest 31 ha ogórka. Dominuje areał odmiany z przewagą kwiatów żeńskich – Octopus. Część pól zajmują partenokarpne – Platina i Liszt.

– Z naszej praktyki wynika, że plon tych odmian z przewagą kwiatów żeńskich wcale nie jest dużo niższy, a cena nasion na hektar to oszczędność około 3000 zł – mówił prezes Krzysztof Kłosin. Uważam też, że nigdy ogórek partenokarpiczny nie osiąga takiej jakości po zakiszeniu, czy nawet zakonserwowaniu, jak odmiany tradycyjne – przekonywał. No i jeszcze kwestia składowania. Partenokarpne są delikatne, zaraz więdną i się psują. W tym roku planujemy przetworzyć 3 tysiące ton swojego ogórka.

Wymiana doświadczeń

Ogórkowe pole Marka Garbatowskiego z dwóch stron chronią łany kukurydzy. Ogórki są nawadniane kroplowo i fertygowane. Przedplonem był niestety ogórek, mimo że gospodarz zamienia się polami z sąsiadem. O dziwo, plantator nawozi pole pod ogórki solą potasową (500 kg/ha), najwcześniej jak można wejść w pole. Zastosował też fosforan amonu.

Prezes Kłosin, także uprawiający ogórki, przestrzegał przed zalaniem systemu korzeniowego pod czarną folią, przytaczając wydatki cieczy na określoną powierzchnię. – U mnie maksymalne EC wynosi 1, a pH pożywki oscyluje między 5,5 i 6,0.

Tegoroczny siew u Garbatowskich trwał 3 dni i miał miejsce w pierwszych dniach maja. Pogoda spowodowała konieczność przesiewów (ok. 30%). Plantacja była przykryta agrowłókniną. Stomp Aqua 455 CS był aplikowany opryskiwaczem z samodziałowymi osłonami. Do 13 lipca – dnia spotkania – wykonano 3 zabiegi fungicydowe. Nawadnianie było włączane codziennie – rano i wieczorem (gleba przepuszczalna V klasy).

Obserwowany przez nas zbiór był siódmym w tym sezonie. W tygodniu poprzedzającym spotkanie z zebranych 14 ton, 6 było przerośniętych. Gospodarz nie miał pełnej obsady pracowników na samolocie. Wart podkreślenia jest szacunek, jaki wyrażał dla ciężkiej, wielogodzinnej pracy zbierających. Stwierdził też, że po raz pierwszy od 13 lat cena uzyskiwana przez rolnika za ogórki przekracza złotówkę.

Był też egzamin

Zaproszone na spotkanie firmy przygotowały pytania dla plantatorów. Między innymi Center Plast pytał o materiały ściółkujace – folię Mulvit, agrowłókninę Agrasil p50 oraz tkaninę polipropylenową. Przedstawiciele firmy Agrimpex nagrodzili znajomość zalet technologii Agromarina, do których należy natychmiastowa po rozłożeniu przepuszczalność wody. Zgromadzeni znali odmianę Atomic firmy Bejo szczególnie polecaną do kiszenia oraz partenokarpiczną Atik, najlepiej nadającą się do produkcji ekologicznej. Pytania Syngenty nie nastręczyły trudności, bo kłeckie pola zdominowała w tym roku odmiana tej firmy – Octopus. Nie było też problemu ze wskazaniem linii Profit – nawozów dolistnych ADOB dla warzyw i owoców. Wyrozumiali dla “egzaminowanych” byli też przedstawiciele firmy Weremczuk. Zdziwienie wywołała liczba (15) zarejestrowanych odmian ogórka z firmy PNOS Ożarów Mazowiecki.

Superogórkowiec 2019

W tym roku ten zaszczytny tytuł powędrował do Piotra Wołyńskiego z Atanazyna w powiecie chodzieskim. Pan Piotr szczególnie uważnie słuchał i prawidłowo odpowiadał na większość pytań, gdyż jako politechniczny inżynier wraz z żoną Moniką – prawnikiem przejęli gospodarstwo i zajmują się uprawą oraz kiszeniem ogórka i kapusty. Produkują też wszystkie dodatkowe komponenty do kiszonek. W tym roku u państwa Wołyńskich jest odmiana Atomic na czarnej folii z otworami co 33 cm, w które trafiły po 2 nasiona. Oczywiście zainstalowane są linie kroplujące. Odległość między rzędami wynosi 2 m. Owoce są zbierane ręcznie.

 ZAPRASZAMY DO OBEJRENIA PEŁNEJ GALERRI ZDJĘĆ  http://www.warzywaiowoce.pl/zdjecia_rolnicze/relacje/klecki-dzien-ogorka-13072019/

21. listopad 2024 00:47