Ukraina nie uniknęła wprowadzenia rosyjskiego embarga na produkty żywnościowe. Decyzja o wprowadzeniu ograniczeń w handlu między dwoma państwami wisiała w powietrzu.Już w sierpniu premier Dmitrij Miedwiediew poinformował o embargu nałożonym na Ukrainę. Następnie te ustalenia zostały cofnięte, jak zaznaczono - do momentu wejścia w życie umowy stowarzyszeniowej dotyczącej części handlowej, między Ukrainą a Unią.
"Ponieważ Ukraina dołączyła się do sankcji przeciw Federacji Rosyjskiej - gospodarczych i finansowych - podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu środków odwetowych w postaci embarga na żywność." - zakomunikował minister.
Rosja obawia się, że wprowadzenie wolnego handlu między Ukrainą a UE wpłynie negatywnie na jej interesy i domaga się uwzględnienia jej uwag odnośnie porozumienia. Inaczej grozi wprowadzeniem cła na importowane towary ukraińskie. Embargo na żywność dotyczy krajów UE, USA, Kanady, Australii i Norwegii. Obowiązuje do dnia 5 sierpnia 2016 roku. mk
źródło: PAP