– Zdjęcia terenów gminy były już wykonywane z wysokości, ale chyba nie aż takiej, a na pewno już nie były opatrzone takim komentarzem – przyznaje Monika Głazik, redaktor naczelna „Głosu Ziemi Bychawskiej”.
Autor zdjęcia – Jeffrey Williams, astronauta NASA zamieszcza na swoim profilu na Instagramie różne zdjęcia, które wykonuje z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej orbitującej 400 km nad powierzchnią ziemi. Wśród tych zdjęć znalazło się właśnie to ukazujące wschodnią część gminy Bychawa (powiat lubelski). Na opublikowanej na Instagramie fotografii widać Skawinek, Kosarzew Dolny-Kolonię, Zaraszów, Wolę Gałęzowską, Urszulin, Starą Wieś Pierwszą i Starą Wieś Drugą.
Zdjęcie zostało wykonane na przełomie czerwca i lipca. Jego unikalność wynika z niewielkich powierzchni pól, które zostały sfotografowane. Pola tworzą na fotografii mozaikę. Astronauta NASA jest zachwycony widokiem z Lubelszczyzny: „Nigdzie indziej na świecie nie widziałem takiego unikalnego wzoru w rolnictwie. Wygląda to bardzo żyźnie i produktywnie”. Post Williamsa polubiło blisko 3 tys. internautów. Osoby komentujące widok ze zdjęcia dociekali o który kraj chodzi. Stawiali na Francję.
– Bez problemów rozpoznałem te tereny – mówi Jerzy Jelcow, mieszkaniec Zaraszowa, który prowadzi portal poświęcony tej miejscowości. Na jednym z kanałów Zaraszowa można oglądać też film. – Z odległości 1 km można zobaczyć jak ten teren wygląda z bliska w stosunku do zdjęcia satelitarnego - wyjaśnia.
Urzędnicy o zamieszczeniu zdjęcia okolic Bychawy dowiedzieli się za pośrednictwem poczty pantoflowej. Urząd opublikował informację na swojej stronie internetowej. – To bardzo duże wyróżnienie nie tylko dla naszej gminy, ale też całego województwa a nawet kraju – mówi Magdalena Kostruba, zastępca burmistrza Bychawy. - Poza tym jesteśmy w doborowym towarzystwie – Wielkiego Kanionu, raf koralowych na Bahamach czy Himalajów. Nasi mieszkańcy już w większości o tym wiedzą, ale zauważyliśmy więcej telefonów spoza gminy. Są osoby, które niedowierzają, że tak pięknie z kosmosu mogą wyglądać grunty rolne. Pojawiają się też pytania: Czy naprawdę jest tak pięknie? Czy to zostało wyreżyserowane? Są też telefony z gratulacjami - tłumaczy urzędniczka.
Zdjęciami satelitarnymi, na których widoczne są użytki rolne posługuje się również Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Jednak to co dostają rolnicy tak efektowne jak zdjęcie astronauty nie jest. – Na ortofotomapach, które otrzymują rolnicy widoczne są 3-4 działki – mówi Krzysztof Gałaszkiewicz, dyrektor lubelskiego oddziału ARiMR. – Są one w dużym powiększeniu, więc ten rolniczy krajobraz widoczny nie jest.
Źródło: dziennikwschodni.pl
