Historyczne upały, które powodują starty w uprawach. Tej wiosny we Francji przez ponad 3 tygodnie temperatura wskazywała od 10 do 15 stopni powyżej normy. Plantatorzy są zmuszeni do wyrzucenia znacznej części swoich zbiorów.
-Dużo wyrzucamy- przyznaje pracownik plantacji Laurenta Dirata.-Wyrzucamy równowartość 70% towaru. Właściciel 6 ha farmy przyznaje, że ten widok łamie mu serce.
Truskawka dojrzewa w dwa dni
Cała sytuacja spowodowana jest wcześniejszym wystąpieniem upałów, które zacznie, przyspieszają dojrzewanie owoców.
-Upał, którego doświadczamy od trzech tygodni, gdzie mamy temperatury 10 lub nawet 15 stopni powyżej normy, oznacza, że truskawki dojrzewają w ciągu dwóch dni - wyjaśnia Laurent Dirat. - Oznacza to, że musielibyśmy spędzać trzy razy więcej czasu w tygodniu na polu, aby móc zbierać plony, a do tego musielibyśmy mieć dokładnie trzy razy więcej pracowników – dodaje.
Konsument tego nie kupi?
Konsumenci kupują oczami. Nikt nie będzie chciał wydać pieniędzy na towar niewyglądający jak z obrazka.
- Te truskawki będą nieco przejrzałe, a zatem nie do sprzedania. Naprawdę żałuję, że supermarkety nie mogą nam pomóc, ponieważ te truskawki nadają się na wyjątkowy dżem- komentuje Dirate.
Właściciel plantacji planuje w kolejnych latach zmniejszyć areał, aby nie musieć się mierzyć z takimi problemami w przyszłości. Globalne ocieplenie powoduje wzrost temperatury, przez co uprawa truskawek będzie coraz trudniejsza.
- Przy zbyt wysokich temperaturach nie będziemy w stanie uprawiać truskawek. Z drugiej strony czym ją zastąpić? Codziennie się nad tym zastanawiam. W ostatnich latach rozwija się sektor roślin wysokobiałkowych, suszonych warzyw, które pierwotnie pochodzą z Maghrebu. Trudno jest całkowicie się przebranżowić, ale w każdym razie wszystko jest do przemyślenia- kończy Dirate.
Jak wygląda sytuacja w Polsce?
W Polsce sytuacja również nie jest optymistyczna. Na ten czas upałów brak, brak również rąk do pracy. Pracodawcy wystawiają sporo ogłoszeń, niestety zainteresowanie jest znikome na prace sezonowe.
Dojrzałe owoce gniją na polach
Pracodawcy regularnie podnoszą stawki, jednak nawet to nie pomaga. Dochodzi już do momentu, gdzie dojrzałe owoce zostają na polu i tam gniją. Co za tym idzie, towaru będzie mniej, a więc i cena końcowa odbije się na konsumentach, którzy już teraz średnio za kilogram polskiej truskawki muszą zapłacić około 20 złotych. Sprawdziliśmy oferty, jakie są umieszczanie na znanym portalu.
- woj. Łódzkie od 20 do 30 złotych brutto za godzinę;
- woj. Śląskie od 25 do 35 złotych brutto za godzinę;
- woj. Lubelskie 1,50 zł/kg zebranej truskawki;
- woj. Wielkopolskie od 20 do 30 złotych brutto za godzinę
francetvinfo.fr/ olx/money.pl
fot. envatoelements
