Na rynku w Broniszach są już truskawki, na razie jest ich niewiele i są drogie. Krajowe kosztują 18-22 zł za kg. Pochodzą one ze szklarni lub tuneli foliowych. Sporo jest truskawek z importu - greckie po ok. 15 zł/kg, a hiszpańskie 12 zł/kg - podaje bankier.pl
Jak podkreśla Maciej Kmera, ekspert rynku, plantatorzy truskawek sygnalizują, że już za 2-3 tygodnie znacznie zwiększy się podaż tych owoców. Producenci mają jednak dylemat, czy inwestować w nawadnianie i ochronę plantacji, gdyż brakuje ludzi do zbioru. Zdaniem Kmery problem ten mógł być rozwiązany, gdyby cena truskawek była na poziomie 10 zł/kg, wówczas producent mógłby zapłacić zbieraczom więcej i prawdopodobnie znaleźliby się polscy pracownicy do zbiorów - czytamy na bankier.pl.
Tanie pomidory i ogórki
Jest także duża podaż krajowych pomidorów i ogórków - te są z kolei tanie. Kilka dni temu był wysyp, wiec ceny spadły, obecnie wracają już do poprzedniego poziomu. Ogórki szklarniowe można kupić w cenie 2-3 zł za kg, droższe są te z gruntu, za które trzeba płacić 5,5-6,7 zł/kg. Pomidory malinowe to wydatek rzędu 5-6,60 zł/kg, zwykłe, czerwone kosztują zaś 3,5-4,5 zł/kg - wylicza bankier.pl.
Mało krajowych jabłek
W Broniszach mało jest krajowych jabłek. W ubiegłym tygodniu ceny wzrosły do 8 zł/kg, teraz kosztują 4-5 zł/kg w zależności od odmiany. Najdroższe są szara reneta, cortland i alwa. Można już kupić rabarbar, który kosztuje ok. 8 zł za kilogram.
Handel na Broniszach wraca do normy
Kmera poinformował, że mimo epidemii koronawirusa trwa handel na rynku w Broniszach. Zaznaczył, że tylko w pierwszym tygodniu po wprowadzaniu restrykcji odczuwalne były zaburzenia w handlu, ale teraz wszystko wróciło do normy, choć kupcy przyjeżdżają rzadziej, ale kupują więcej.
Źródło: https://www.wiadomoscihandlowe.pl/ , fot. Rynek Bronisze