Pomimo, że tegoroczna pogoda sprzyjała uprawie kapusty i eksperci przewidują dobre zbiory, popyt na węgierskim rynku na to warzywo spada, informuje Hungarian Times. Tamtejszy Instytut Badań Ekonomiki Rolnictwa (AERI) podaje, że wraz ze spadkiem popytu, każdego roku zmniejsza się również areał upraw. Jeszcze w 2011 r. Węgrzy produkowali 80 tys. t kapusty, a już rok temu jedynie 65 tys. t. W tym sezonie pod uprawę kapusty przeznaczono 2,5–2,6 tys. ha.
Przyczyną takiego stanu rzeczy jest zalewanie rynku przez towar pochodzący z Polski. Wprowadzenie rosyjskiego embarga zamknęło polskim eksporterom drogę na Wschód, musieli więc oni poszukać innych rynków zbytu takich jak Węgry. Polska kapusta na Węgry trafia 3. rok z rzędu, przy czym tegoroczne lipcowe dostawy były trzykrotnie wyższe niż te w 2015 r.
Źródło: freshplaza.com