Federacja Rosyjska była dotychczas jednym z największych importerów tureckich owoców i warzyw. Co roku na teren Rosji trafiało 400 tys. ton samych owoców cytrusowych (25% tureckiego eksportu tej grupy owoców).
Po wniesieniu embarga sytuacja się zmieniła. Producenci tureccy muszą szukać nowych rynków zbytów. Nie chcą reeksportować swoich towarów przez terytoria państw trzecich. Ewentualne próby nielegalnego wprowadzenia tureckich produktów na rynek rosyjski kończą się zniszczeniem towarów przez służby fitosanitarne.
Turcja pragnie przestawić swój eksport na kraje Europy Wschodniej: Ukrainę, Białoruś, Mołdawię, Rumunię, Bułgarię i Polskę. Z wymienionych państw na razie ważnym partnerem dla Turków jest Ukraina. Kraj ten zaimportował w 2015 roku znad Bosforu ponad 120 tys. ton cytrusów, 12,3 tys. ton pomidorów i 6,6 tys. ton ogórków.
Dla porównania Polska w pierwszych trzech kwartałach minionego sezonu kupiła mniej niż 1,2 tys. ton owoców cytrusowych i 121 ton ogórków pochodzących z Turcji. Duże dostawy z Turcji do państw Europy Wschodniej mogą spowodować stopniowe obniżanie cen importowanych produktów.
mk
Źródło: fruit-inform.com
