Głównym odbiorcą mrożonych malin z Polski były Niemcy, gdzie trafiło 34 tys. ton, czyli o 17% więcej w relacji rocznej. Białoruś (największy pozaunijny importer) w omawianym okresie zakupiła ponad 14 tys. ton, czyli o 46% więcej. Wzrost wolumenu eksportu odnotowano również w przypadku Belgii (+31%), Holandii (+21%), Wielkiej Brytanii (+18%), Francji (+52%), Szwecji (+37%) i Włoch (+25%).
Wzrost eksportu mrożonych malin wynika m.in. z korzystnej oferty cenowej i jakościowej polskich dostawców. Jak wynika z danych IEG Vu, w okresie od lipca 2016 do czerwca 2017 przeciętnie za kilogram mrożonych malin z Polski na rynku europejskim trzeba było zapłacić 1,54 euro czyli o 44% mniej w ujęciu rocznym. Polscy przetwórcy w 2016 r. nie mieli problemów z dostępem do surowca. Zbiory malin były rekordowe i wyniosły ponad 129 tys. t (dane IERiGŻ).
Według danych GUS-u, w bieżącym sezonie produkcja tych owoców będzie mniejsza, gdyż wiele plantacji, szczególnie odmian jesiennych, ucierpiało w wyniku wiosennych przymrozków. Jak ocenia GUS, zbiory malin w br. wyniosą ponad 100 tys. ton, czyli o 20% mniej niż w 2016 r. Jednak przy sprzyjających warunkach dla zbiorów malin jesiennych, mogą one osiągnąć ponad 110 tys. ton. Mniejszych zbiorów malin oczekuje się również w tym roku w Serbii. Niższa produkcja u kluczowych producentów w Europie może wpłynąć na wzrost ceny malin w bieżącym sezonie. Niemniej zapasy mrożonych malin na rynku europejskim są relatywnie wysokie, co może istotnie hamować ewentualne wzrosty cen owoców w skupie.
am
Źródło: BGŻ PNB Paribas