Truskawka nie ucierpiała
Przymrozki nie bardzo dały się we znaki plantacjom truskawek w największym zagłębiu tych owoców, czyli w Czerwińsku nad Wisłą (woj. mazowieckie). Tam temperatury spadły do -6 st. C, więc istniała obawa, że te plantacje, które już zostały odkryte mogą ucierpieć. Tymczasem, jak ocenia w rozmowie z nami Jacek Witkowski, doradca jagodowy, sytuacja nie jest zła.
- Po lustracji plantacji truskawek odkrytych dwa tygodnie temu oceniam, że mróz nie wyrządził większych szkód. Nie zaobserwowałem żadnych zmian, które wskazywałyby na jakieś uszkodzenia mrozowe. Szyjki korzeniowe mają się dobrze – mówi Jacek Witkowski.
Ale przed nami kolejne mroźne dni. Na najbliższy weekend synoptycy znów zapowiadają minusowe temperatury. W centrum kraju słupki mogą spaść do -4 st. C, na zachodzie kraju do – 3 st. C, a na wschodzie nawet do – 7 st. C.
- Myślę, że nawet jeżeli znów wystąpią spadki temperatur, nie wpłynie to negatywnie na plonowanie truskawek. Dużo bardziej niebezpieczne będą wiosenne przymrozki, np. gdy będą już kwiaty – ocenia Jacek Witkowski.
A jak w innych regionach kraju?
Sprawdziliśmy stan plantacji także w województwie kujawsko-pomorskim. Tam truskawki również nie ucierpiały wskutek mrozów, chociaż niektórzy plantatorzy mają obawy, że niskie temperatury mogły miejscami uszkodzić rośliny. Podobna sytuacja jest w okolicach Lublina.
- Mróz nie zaszkodził naszym truskawkom, bo tu większość plantatorów ma je jeszcze przykryte albo folią, albo włókniną – mówi w rozmowie z nami Krzysztof z powiatu bialskiego w woj. lubelskim.
Jak wyglądają truskawki po zimie?
Łagodna zima sprawiła, że ogólnie na plantacjach truskawek dużych szkód nie widać. Wraz z coraz wyższymi temperaturami wegetacja roślin będzie pospieszała. Ale ciepła pogoda sprzyja także pojawianiu się szkodników.
- Mimo że na oprysk jeszcze za wcześnie, już należy monitorować plantacje pod kątem możliwości pojawienia się chociażby mszyc czy przędziorka – radzi Witkowski.
Ciepła i wilgotna pogoda będzie także stanowiła dobre warunki dla rozwoju chorób takich jak szara pleśń czy plamistość liści. Już teraz na wielu plantacjach obserwuje się niską zdrowotność roślin.
- Jeśli chodzi o truskawkę spod agrowłóknin trzeba pamiętać, by jak najszybciej wykonać zabiegi pielęgnacyjne, a więc usunąć po zimie liście, rozłogi i nieukorzenione sadzonki. Mogą być one źródłem infekcji chorobotwórczych. Należy też zastosować ochronę fungicydową pod kątem szarej pleśni i plamistości liści – wyjaśnia Witkowski.
Część upraw mocno odczuła ubiegłoroczną suszę. Deficyt wody sprawił, że obecnie plantacje, które nie były nawadnianie latem, wyglądają źle.
- Nawet plantacje sadzone na frigo w tamtym roku źle się rozbudowały w wyniku niedoborów wody, co przełoży się na niższy plon w tym roku – mówi Witkowski.
Dostaliśmy też sygnały, że wielu plantatorów miało duże problemy z występowaniem opuchlaków. Szkodniki te, atakując korzenie i szyjkę korzeniową, sprawiły, że jest dużo wypadnięć roślin.
jr