Wiosna to czas, gdy pogoda sprawia nam różne niespodzianki. Zastanawiamy się, podróżując i widząc białe pola, czy to może spadł biały śnieżny puch. Na „szczęście” nie, to ogrodnicy chronią przed zimnem swoje uprawy i przyspieszają pojawienie się nowalijek na naszych stołach.
Do przykrywania upraw stosuje się folię perforowaną lub agrowłókninę. Jest to bardzo praktyczne rozwiązanie, ponieważ położenie włókniny powoduje podwyższenie temperatury o 2–3 st.C, a folii perforowanej o 5 st.C.
Dlatego, kiedy na zewnątrz temperatura wzrasta i słońce zaczyna mocniej operować, trzeba uważać, aby rośliny pod folią nie przegrzały się albo nawet nie uległy poparzeniu.
Włóknina nie powoduje oparzeń roślin, ani nadmiernej wilgotności. Osłony powinno się zdejmować w pochmurny dzień do południa, aby delikatne rośliny pod osłonami nie przeżywały podwójnego szoku termicznego: najpierw pod wpływem zbyt gwałtownie operującego słońca, a potem z powodu nocnego ochłodzenia. Takie postępowanie pozwala im na adaptację.
Zastosowanie agrowłókniny jest bezpieczniejsze i umożliwia dłuższe utrzymywanie roślin pod osłonami, natomiast użycie folii perforowanej daje większe przyspieszenie terminu zbiorów i bardziej okazały plon.
Osłony takie stosuje się w uprawie rzodkiewki, warzyw kapustnych, wczesnych odmian marchwi, sałaty, papryki, selera, ogórków, a także truskawek.
Niezależnie od zastosowanej osłony powinna ona zostać ustabilizowana. Można zrobić to obsypując brzegi lub ustawiając na nich worki z ziemią.
mka
