Unikalne właściwości
Fungicyd Kenja zawiera nową substancję czynną – izofetamid. Należy ona do grupy karboksamidów (SDHI), w której tworzy nową klasę chemiczną. – Cząsteczka izofetamidu – w odróżnieniu od większości substancji z grupy SDHI, które mają „sztywną” strukturę – charakteryzuje się elastyczną strukturą budowy – mówił Michał Bartkowski (Belchim Crop Protection). – Jest to unikalna cecha nowej substancji aktywnej, dzięki której ma ona możliwość modyfikacji i dopasowania do patogenów działających niestandardowo, co ma znaczenie zwłaszcza w procesie nabywania odporności przez patogeny. Uodparnianie się na substancję aktywną następuje wolniej niż przy standardowych produktach.
Izofetamid jest skuteczny w zwalczaniu patogenów należących do typów Ascomycetes (np. Sclerotinia sp., Monilia sp.) i Deuteromycetes (np. Botrytis sp.). Preparat działa zapobiegawczo i interwencyjnie. W roślinie wykazuje działanie translaminarne; szybko przenosi się z jednej strony liści na drugą, chroniąc także powierzchnie nie traktowane środkiem ochrony.
Kenja – mądry człowiek
Fungicyd Kenja, którego rejestrację przewiduje się na sierpień br., jest japońskiej firmy ISK Biosciences. W Japonii słowo „kenja” oznacza „mądry człowiek”, dlatego na logo produktu wybrano wizerunek sowy, która jest symbolem mądrości. Produkt jest już zarejestrowany w Belgii, gdzie jest pierwszy rok w sprzedaży.
Na co rejestracja?
W Polsce preparat będzie zarejestrowany do zwalczania moniliozy w uprawie brzoskwini, moreli, śliwy, wiśni/czereśni (0,9 l/ha), szarej pleśni w truskawce uprawianej w polu i pod osłonami (1,2 l/ha) oraz szarej pleśni i zgnilizny twardzikowej w sałacie gruntowej i uprawianej pod osłonami (1 l/ha). W kolejnych latach przewidywane jest rozszerzenie etykiety m.in. o malinę.
W ochronie truskawki
Dzięki elastycznej strukturze substancji aktywnej, Kenja działa na wszystkie stadia rozwojowe Botrytis cinerea: kiełkujące zarodniki, rozrastającą się grzybnię, a także w fazie zarodnikowania. Preparat zaleca się stosować jak najwcześniej w sezonie wegetacyjnym, w początkowym okresie wzrostu roślin, przede wszystkim zapobiegawczo, ale również można go wykorzystać interwencyjnie w momencie zauważenia pierwszych objawów infekcji (BBCH 60-87). W truskawce rekomendowana jest dawka 1,2 l/ha, a okres karencji wynosi 1 dzień. Fungicyd należy aplikować przemiennie ze środkami o innym mechanizmie działania. W sezonie wegetacyjnym można wykonać maksymalnie 2 zabiegi.
Bez fitotoksyczności
- Badania selektywności prowadzone w Europie w wielu gatunkach i odmianach m.in. wiśnie, czereśnie, truskawka, sałata nie wykazały fitotoksyczności dla uprawianych roślin - powiedział Bartkowski. Pozytywne wyniki uzyskano również w doświadczeniach, w których badano poziom pozostałości substancji aktywnej w owocach. Notowany poziom MRL w truskawce nie został przekroczony i wynosił mniej więcej 30% maksymalnego dopuszczonego poziomu pozostałości.
Plan doświadczeń
Podczas warsztatów zaprezentowano wyniki doświadczeń polowych prowadzonych przez firmę Fertico na nawadnianej plantacji truskawki odmiany Roxana. - W tym roku warunki pogodowe sprzyjały rozwojowi szarej pleśni i na plantacji odnotowano dużą presję tej choroby - wyjaśniał specjalista. - W ochronie przed Botrytis cinerea, zastosowano fungicyd Kenja, a także, dla porównania, inne dostępne na polskim rynku i najczęściej stosowane produkty. Preparaty aplikowano w kilku kombinacjach; samodzielnie i w dwóch programach ochrony. Na każdym poletku wykonano 4 zabiegi (pierwszy 20 maja, a kolejne w odstępach 7-dniowych). Porównywanymi substancjami czynnymi były: izofetamid (Kenja), fluopyram i trifloksystrobina (Luna Sensation 500 SC), piraklostrobina i boskalid (Signum 33 WG), cyprodynil i fludioksonil (Switch 62,5 WG), fenheksamid (Teldor 500 SC).
Efekty po przechowywaniu
W czasie spotkania oceniano efekty zastosowanej ochrony. W powtórzeniu kontrolnym można było zaobserwować klasyczne objawy porażenia roślin i owoców szarą pleśnią. Na poletkach chronionych fungicydami infekcja szarą pleśnią była zdecydowanie mniejsza i tylko gdzieniegdzie można było znaleźć porażone owoce. Na ogół przejrzewające owoce brązowiały i zasychały, ale nie było na nich objawów szarej pleśni.
Skuteczność ochrony można było także ocenić na zebranych owocach, po 3 i 7 dniach przechowywania w chłodni w temperaturze 5-7C. Na truskawkach przechowywanych przez 3 dni nie obserwowano nasilonych objawów infekcji ani różnic w powtórzeniach. W powtórzeniu kontrolnym można było zauważyć pierwsze owoce z symptomami szarej pleśni. Efekty ochrony uwidoczniły się za to wyraźnie na owocach przechowywanych przez 7 dni. Owoce z poletka kontrolnego były mocno porażone B. cinerea. We wszystkich powtórzeniach z zastosowaniem fungicydów objawy choroby były mniejsze w porównaniu z kontrolą, bardzo dobre rezultaty odnotowano w przypadku ochrony preparatem Kenja.
Maciej Kania
Źródło: Anna Maciejuk – relacja ze spotkania