StoryEditor

Szara pleśń w porzeczkach i malinach w okresie okołozbiorczym

06.07.2020., 00:00h

Ostatnie opady deszczu i ciepło sprzyja rozwojowi szarej pleśni na plantacjach porzeczek i malin. Jak z nimi walczyć w okresie okołozbiorczym?

Maliny – objawy szarej pleśni nie zawsze jednoznaczne


Szara pleśń to choroba powodująca największe szkody w uprawie malin. W sprzyjających warunkach, jakie mamy obecnie, może porazić wszystkie organy roślin. Dlatego objawy choroby powinniśmy monitorować nie tylko na kwiatach i owocach, ale także na pędach malin. Niestety, nie zawsze są one jednoznaczne i łatwe do zdiagnozowania, bowiem jasnobrązowe rozmyte plamy, które powstają na pędach, można łatwo przypisać także innym chorobom. 

W ochronie plantacji malin przed szarą pleśnią doradcy Agrosimex w najnowszym komunikacie jagodowym polecają m.in. Botrefin, Mythos 300 SC, Signum 33 WG, Switch 62,5 WG. 

Dobre efekty daje także zabieg fungicydem Teldor 500 SC oraz biologicznym środkiem Serenade ASO. Jest on zalecany do stosowania na początku zbiorów, z uwagi na brak pozostałości. 

- W tym okresie należy sięgać po środki ochrony roślin o krótkim okresie karencji, by zabezpieczyć przed chorobą niedojrzałe jeszcze owoce – wyjaśnia Tomasz Domański z firmy Agrosimex.



Porzeczki – duża presja ze strony patogenów


Szara pleśń występuje także na porzeczkach. Przy obecnej aurze jest szczególnie groźna dla plantacji zagęszczonych i młodych pędów. Ponieważ jesteśmy teraz w okresie przedzbiorczym, należy zintensyfikować ochronę przed tą chorobą, a także przed antraknozą, białą plamistością i rdzą wejmutkowo-porzeczkową. 


Doradcy Agrosimex polecają w tym okresie fungicydy, które mają w miarę krótkie karencje, a więc: Pastor 80 WG, Switch 62,5 WG, Teldor 500 SC oraz Luna Sensation 500 SC, która działa również na amerykańskiego mącznika agrestu, rdzę wejmutkwo-porzeczkową i opadzinę liści. W okresie okołozbiorczym warto sięgnąć po preparat biologiczny Serenade ASO.
21. listopad 2024 06:44