
Oszustwo wykryto jesienią w czasie wysiewu. Nawóz bardzo pylił. Dzięki temu, że opakowania były bardzo dobrze podrobione, wcześniej nikt nie podejrzewał, że z produktem może być coś nie w porządku. Próbki nawozu zostały poddane analizie chemicznej, która potwierdziła nadużycie.
Ponieważ podróbka do złudzenia przypomina oryginalny nawóz, w ocenie nie warto kierować się jego wyglądem. Podejrzenia mogę jedynie wzbudzić jego parametry (nadmierna wilgotność, brak jednorodności i trwałości granulek, barwa czy zapach). Tylko dokładna analiza fizykochemiczna przeprowadzona w laboratorium może rozwiać wszelkie nasze wątpliwości.
Jeśli mamy wątpliwości co do jakości nabytego przez nas nawozu, powinniśmy zawiadomić Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych oraz producenta nawozu. Pamiętajmy, aby zachować dowód zakupu produktu!
red. kk, na podstawie: www.nawozy.eu