O mikroelementach w nawożeniu truskawki opowiedział dr Michał Szklarz z firmy Adob, znanego producenta nawozów dolistnych, m.in. Basfoliaru. Przedstawił objawy niedoboru azotu, fosforu, potasu, magnezu, wapnia, żelaza, manganu, cynku, miedzi i boru.
Zaznaczył, że na pobieranie składników pokarmowych bardzo duży wpływ ma pH.
- Jeżeli pH jest za wysokie, to zaczynają się problemy z niedoborem mikroelementów, zwłaszcza żelaza. Przy pH powyżej 7 dostępność mikroelementów z gleby dla roślin jest mała, a przy pH niższym od 5,5 dobra – powiedział.
Podkreślił, że przy nawożeniu dolistnym mikroelementami warto sięgnąć po chelaty (związek chemiczny i kation metalu).
- W przeciwieństwie do kompleksów, chelaty mają wysoką stałą trwałość, są stabilne w wysokim pH i w obecności fosforanów i wodorowęglanów – zaznaczył dr Szklarz.
Podkreślił, że jedynym biodegradowalnym związkiem chelatującym jest IDHA. Wśród chelatów IDHA wymienił nawóz Adob Ca IDHA, który skutecznie zapobiega niedoborom wapnia, zmniejsza podatność roślin na infekcje, wspomaga równomierne dojrzewanie i zwiększa jędrność owoców.
Dr Michał Szklarz polecił też nawozy w technologii 2.0 o obniżonym napięciu powierzchniowym.
- Innowacyjna technologia 2.0 poprawia przyswajalność składników pokarmowych przez liście i zwiększa efektywność działania nawozu. Gwarantuje lepsze pokrycie blaszki liściowej i lepszą absorbcję składników pokarmowych przez rośliny – zaznaczył dr Szklarz.
Jak stosować zabiegi dolistne? – Najlepiej wykonywać takie zabiegi po zachodzie słońca. Nad ranem też jest dobrze, ale bywa rosa, więc możemy stracić część cieczy roboczej – powiedział ekspert.
Przedstawił też program nawożenia truskawki.