O tym, jak wygrać z szarą pleśnią i innymi chorobami w uprawie truskawki mówiła Barbara Błaszczyńska z firmy Agrosimex. Zwróciła uwagę, że sezon 2020 będzie zapamiętany jako bardzo trudny przez producentów owoców jagodowych (i pestkowych). Pogoda sprzyjała wielu chorobom – mączniakowi prawdziwemu, antraknozie, szarej pleśni, białej plamistości liści, chorobom odglebowym.
Na początku każdego nowego sezonu należy analizować stan zdrowotny plantacji w poprzednim roku, czyli jakie choroby wystąpiły w dużym nasileniu.
Na początku każdego nowego sezonu należy analizować stan zdrowotny plantacji w poprzednim roku, czyli jakie choroby wystąpiły w dużym nasileniu.
Planując ochronę chemiczną, trzeba tak dobierać preparaty, aby zapobiegały jednocześnie 2–3 chorobom. Zmniejsza to ilość przejazdów, a więc czas i koszty opryskiwań, znacznie też usprawnia ochronę. Warto zwrócić uwagę na takie preparaty jak:
- Nordox 75 WG – zwalcza jednocześnie antraknozę, czerwoną plamistość, białą plamistość i bakteryjną kanciastą plamistość liści.
- Topsin M/Tiptop, Yamato 303 SE, Vaxiplant – zwalcza szarą pleśń, mączniaka prawdziwego, białą plamistość liści, a Vaxiplant dodatkowo czerwoną plamistość liści.
- Signum 33 WG – szarą pleśń, mączniaka prawdziwego, białą plamistość liści i antraknozę.
- Scorpion 325 SC – mączniaka prawdziwego, białą plamistość liści, antraknozę.
- Geoxe 50 WG i Switch 62,5 WG – antraknozę i szarą pleśń.
- Zato 50 WG, Domark 100 EC – mączniaka prawdziwego i białą plamistość liści.
- Luna Sensation 500 SC – zwalcza szarą pleśń, mączniaka prawdziwego, białą plamistość liści, antraknoza i skórzastą zgniliznę owoców.
Metoda agrotechniczna jest kluczowa w ograniczaniu wielu najgroźniejszych chorób na plantacji truskawek. Powinna być realizowana równolegle z metodą chemiczną. Jeśli popełnimy błędy agrotechniczne to nawet intensywna ochrona chemiczna nie pomoże. Błędy agrotechniczne to np. zła lokalizacja plantacji np. w sąsiedztwie lasów (pędraki), odmiana silnie rosnąca posadzona za gęsto, pozyskanie sadzonek od sąsiada – z roztoczem – bo go nie widać. I takie decyzje właściciel plantacji podejmuje tylko raz przed założeniem. Ich konsekwencje są już nieodwracalne i wpływają przez cały czas eksploatacji plantacji.
Ważne działania agrotechniczne:
- Unikanie zakładania plantacji na stanowiskach mokrych i ciężkich – wtedy sadzimy rośliny na podwyższonych zagonach (bo jest ryzyko np. antraknozy);
- Uprawa odmian odpornych na najważniejsze agrofagi – jeśli sadzimy odmiany wrażliwe dopasowujemy pod nie ochronę;
- Zakładanie plantacji tylko ze zdrowych, kwalifikowanych sadzonek (umożliwia redukcję ilości zabiegów np. na roztocza i wiele chorób);
- Odpowiednia rozstawa roślin – zbyt gęste sadzenie odmian silnie rosnących;
- Ściółkowanie plantacji (w przeciwnym razie owoce leżą na glebie i szybciej są porażane);
- Usuwanie z pola porażonych roślin i owoców (w trakcie zbioru do oddzielnych koszyków trafiają zarówno owoce handlowe jak i te z objawami chorób) – jeśli owoce chore pozostaną na plantacji to większa jest presja w kolejnym sezonie;
- Kroplowe nawadnianie truskawki a unikanie nawadniania za pomocą deszczowni (jeśli deszczowanie to z zachowaniem odpowiednich pór dnia);
- Kontrolowane nawożenie roślin, ograniczenie nawożenia azotowego, a nawet całkowite zaprzestanie zasilania roślin, jeśli wystąpią objawy chorobowe np. antraknozy. Błędem są zbyt duże dawki azotu wiosną;
- Koszenie liści po zbiorach. Błędem jest nie koszenie liści mimo dużej presji chorób liści – są one w kolejnym sezonie częściej atakowane przez patogeny;
- Unikanie sadzenie odmian wrażliwych na werticiliozę np. błędem jest posadzić odmiany wrażliwe – Honeoye, Elsanta, Marmolada po truskawkach, malinach, pomidorach, ziemniakach, ogórkach, kapustnych bez sprawdzenia gleby na obecność grzyba Verticillium.
Zapis całego wystąpienia Barbary Błaszczyńskiej z firmy Agrosimex obejrzysz poniżej!