Ochrona chemiczna
Zakończone zbiory owoców nie zwalniają plantatorów z konieczności dalszego stosowania ochrony chemicznej plantacji.
W tym sezonie jak informują doradcy występował problem z szarą pleśnią, dlatego mimo braku owoców ochronę w tym zakresie należy w dalszym ciągu kontynuować. Warto pomyśleć i zastosować oprócz preparatów na szarą pleśń środki na białą plamistość liści. Na rynku dostępne są preparaty, które zwalczają obydwie choroby jednocześnie.
Na wielu plantacjach zaobserwowano występowanie mącznika prawdziwego, dlatego również po zbiorach należy kontynuować ochronę w tym temacie. W dalszej kolejności można zdaniem doradców można wykorzystać zapobiegawczo preparaty siarkowe.
W związku z panującymi w tym roku wysokimi temperaturami nasiliło się występowanie przędziorka chmielowca. Po zbiorach, kontynuując zwalczanie można wykonać jeszcze dwa zabiegi ochronne. Na starszych plantacjach występuje problem z namnażaniem roztoczy.
Kolejnym szkodnikiem, który niszczy plantacje truskawek jest opuchlak. Na istniejących plantacjach zwalczamy latające chrząszcze. Na plantacjach nowo zakładanych zaleca się zastosowanie preparatów doglebowych.
Koszenie plantacji
Kosic czy nie kosić? Często zastanawiają się nad tym pytaniem plantatorzy truskawek.
W większości przypadków doradcy nie zalecają koszenia plantacji. Zwłaszcza nie jest to zalecane, gdy uprawy nie są nawadniane i gdy krzaki nie wyrosły nadmiernie, jest zlokalizowana na lekkich glebach. W przypadku mocno rozrośniętych roślin, systematycznie nawadnianych, mocno porażonych chorobami i szkodnikami można wykonać koszenie. Wtedy zaleca się je wykonać na wysokość 5–7 cm. Niższe może spowodować uszkodzenia karp roślin w których znajdują pąki kwiatowe. Po skoszeniu powinniśmy pamiętać o systematycznym nawadnianiu, ponieważ truskawka buduje swój potencjał plonotwórczy na kolejny sezon już od lata.
Maciej Kania
