Cynk, podobnie jak bor, mangan, miedź, molibden, chlor, żelazo i nikiel, zwyczajowo jest klasyfikowany jako mikroskładnik. Mimo że rośliny potrzebują ich w bardzo małych ilościach, niedobór każdego z nich jest czynnikiem ograniczającym plonowanie, tak samo jak niedobór makroskładnika.
Brakuje czy nie
Cynk jest mikroskładnikiem, który nie przysparza wielu problemów polskim ogrodnikom. Co ciekawe, jest to pierwiastek bardzo limitujący plonowanie wielu roślin rolniczych, np. kukurydzy, ryżu czy pszenicy, a jego niedobory są powszechne w wielu rejonach świata. Spośród wszystkich mikroskładników odżywczych dla roślin jest on najbardziej deficytowy w skali globalnej. Z kilku powodów to stwierdzenie nie dotyczy krajowej produkcji warzyw w polu. Niedobory cynku spotyka się w uprawie polowej warzyw stosunkowo rzadko, ponieważ niektóre warzywa (cebula, por, szpinak i kukurydza cukrowa – tab. 1.) wykazują wysokie wymagania pokarmowe w stosunku do cynku, stąd systematyczne nawożenie cynkiem tych upraw. Również deficyt cynku w glebach Polski nie jest powszechny, ponieważ skały macierzyste, z których powstały te gleby, zawierały cynk. Ponadto kwaśny odczyn większości naszych gleb sprzyja jego dostępności. (...)
Źródła cynku
Podstawowym źródłem cynku są minerały glebowe, ponieważ w glebach trwa ciągły proces wietrzenia minerałów i uwalniania jonów cynku w formie dostępnej dla roślin. Z tego powodu większość upraw pomimo wieloletniego użytkowania pól nie wykazuje niedoborów cynku. Jeżeli nawet występują, to nie są zauważane. Drugim źródłem tego składnika do niedawna były nawozy organiczne. Standardową (30–40 t/ha), stosowaną co 3–4 lata dawką obornika lub kompostu pokrywano potrzeby pokarmowe roślin zakresie cynku. Przeciętnie 40 ton obornika zawiera 1,5–3 kg Zn. (...)
dr Piotr Chohura, UP Wrocław
Cały artykuł dotyczący cynku przeczytasz w numerze 3/2017 miesięcznika Warzywa i Owoce Miękkie
