Wanda Kopeć z synami Romanem i Piotrem zechcieli pokazać swoje dokonania w produkcji rzodkiewki w podpiotrkowskim gospodarstwie warzywniczym w Majkowie Folwarku.
Jakość = zbyt
Okolice Piotrkowa Trybunalskiego to zaplecze warzywnicze dla aglomeracji – nie tylko poprzez rynki hurtowe, ale też centra dystrybucyjne sieci handlowych. Nic więc dziwnego, że teraz na polach morze sałat, rzodkiewek i innych warzywniczych zielenin.
Gospodarze majowego spotkania uprawiają warzywa na 2 ha gruntu otwartego i w tunelach zajmujących pół hektara. – Z roku na rok mamy lepszy zbyt – chwali się Wanda Kopeć – ale i jakość stale podnosimy. Zresztą to już 12-letnie doświadczenie, a zaczynaliśmy od 200 m2. Duży wkład mają synowie (obaj mają wykształcenie rolnicze i nie tylko) z młodym zapałem i innowacyjnością – mówi dumna mama. Chociaż przerwę zimową mamy niewielką, zawsze zrobią coś nowego, coś udoskonalą. Podczas spotkania demonstrowali precyzyjną pracę siewnika własnej konstrukcji. W tym roku liczba tuneli powiększy się o sześć (do tej pory 16). – Dwa lata temu z gruntu nie zebraliśmy prawie nic, wszystko stało w wodzie, uratowały nas tylko tunele – wspomina, aczkolwiek niechętnie tamten sezon.
Rzut za rzutem
Ludzie muszą jeść codziennie, to oczywiste, ale ogrodnicy zapewniając im nieprzerwaną możliwość konsumpcji świeżych warzyw muszą się nie lada natrudzić. Kopciowie zaczynają zimą – w tym roku pierwszy siew do tunelu ogrzewanego miał miejsce 1 lutego. Pierwsze pęczki opuściły gospodarstwo na początku kwietnia. Zimne tunele zostały obsiane 20 lutego, a sprzątnięte 10 kwietnia. W polu rzodkiewka jest od 25 marca (pierwsza przykryta agrowłókniną 19-gramową). Zbiory z pola trwają od 25 kwietnia. Każdy pęczek ma 10 sztuk, a każde zgrubienie wielkość od 2 cm.
– W zeszłym roku ostatnią rzodkiewkę zasialiśmy w tunelu 5 października i na grudzień była gotowa – wspomina gospodarz. Kończymy zbiory około 10 grudnia. Potem ziemię w tunelach przekopujemy. Zostają tylko 2 tygodnie na naprawy sprzętu itd., bo kończy się styczeń, oznaczający dla nas początek nowego sezonu.
Siewnik na prąd
– Pole pod rzodkiewkę nawozimy 2–3 tygodnie przed siewem, nie bezpośrednio – przestrzega przed nadmiernym stężeniem składników. Zagony – szerokości 1,2 m – robi samodziałowa glebogryzarka z wałem. Zaraz po uformowaniu zagonów wjeżdża pneumatyczny, punktowy siewnik elektryczny wykonany przez młodych gospodarzy, robiący rowki głębokości 1,5 cm. Rozstawa zależy od terminu uprawy – we wcześniejszych 6 6 cm, latem 6 7 cm. W tunelach ustawionych w pobliżu domu zasilanie prądem jest bezproblemowe. W polu działa agregat prądotwórczy.
Zasiewy są nawadniane jak najszybciej. – Do wschodów włączamy zraszacze na 20 minut rano i wieczorem, potem – co 2–3 dni i wreszcie w czasie wzrostu zgrubień częstotliwość znów zwiększamy – mówi Roman Kopeć. Dajemy tylko wodę, nie fertygujemy.
Wierni Celeście
Państwo Kopciowie byli gospodarzami spotkania zorganizowanego 2 czerwca przez firmę Enza Zaden. Mimo akceptacji również innych, nowszych odmian z tej firmy, gospodarze bez fałszywej dyplomacji obstawali przy najlepszej, nie tylko ich zdaniem, odmianie Celesta, zarówno w polu, jak i w tunelach. – Co roku próbujemy też innych odmian, ale jeszcze nie trafiliśmy na lepszą – przekazał jeden z synów.
Łukasz Bogaczyk (Enza Zaden) zaprezentował 6 odmian rzodkiewki (wszystkie mieszańcowe) z różnych terminów siewu: 20 kwietnia, 30 kwietnia i 4 maja. Były: Celesta, Escala, Helena, E66R. 3009, E66R. 3010, E66R. 3025.
Przedstawiciel firmy zachęcał do uprawy odmiany E66R. 3009, tworzącej krótszy niż Celesta liść, przekonywał do tunelowej uprawy z siewu po 20 lutego (a także późną jesienią) odmiany Escala oraz typowo letniej – siew od połowy maja do końca lipca – odmiany Helena. Pierwszy sezon jest uprawiana odmiana E66R. 3025 – polecana do tunelu, którą uczestnicy mogli ocenić tu – w Majkowie. Był też zagon z odmianą E66R. 3010, która będzie jeszcze testowana z powodu mniejszego wyrównania. Zwłaszcza na glebach lekkich ma tendencję do lekkiego wydłużania zgrubień – nie wszystkie są ładnie zaokrąglone.
Bazują na nawozach Yara
Michał Wojcieszek omówił nawożenie rzodkiewki. Na pola wysiano 300 kg/ha YaraMila Complex oraz 200 kg/ha YaraLiva Nitrabor – 30 marca.
Zwracał też uwagę na rolę wapnia w nawożeniu rzodkiewki, zapobiegającego pękaniu zgrubień oraz krzemu – YaraVita Actisil. Preparat poprawia kondycję roślin. Jest kompozycją kwasu ortokrzemowego, choliny oraz wapnia, przeznaczoną do sporządzania roztworów wodnych do nawożenia pozakorzeniowego, w tym, fertygacji.
Katarzyna Wójcik