Susza, a wapnowanie
Trudno nie zauważyć, że w tym roku większość kraju zmagała się zsuszą. Wszystko wskazuje na to, że zjawisko to będzie coraz częściej dotykać nasze rolnictwo. W związku z tym należy starać się maksymalnie ograniczać jej skutki. Jednym ze sposób jest stworzenie optymalnych warunków do wzrostu systemu korzeniowego roślin, gdyż wtedy są one w stanie lepiej pobierać wodę z głębszych warstw gleby i w ten sposób być odporniejsze na jej niedobór.
Nie wszyscy rolnicy pamiętają o tym, że zakwaszenie powoduje bardzo silną redukcję masy korzeniowej. Doprowadzenie odczynu na danym polu do wielkości optymalnej powinno być więc pierwszym krokiem w kierunku ograniczania skutków suszy.
Jaki odczyn gleby jest najlepszy?
Wbrew powszechnemu przekonaniu odczyn obojętny gleby nie jest najlepszy. Za optymalne pH gleby uważa się taką jego wartość, dla której potrzeby wapnowania określone są jako ograniczone. Zależy ona od kategorii agronomicznej gleby i wzrasta wraz z udziałem części spławialnych i wynosi dla gleb bardzo lekkich - 5,1-5,5, lekkich - 5,6-6,0, średnich - 6,1-6,5 oraz ciężkich - 6,6-7,0.
Wapnowanie jest niezbędne, gdy potrzebne wapnowania określone są jako konieczne. Oznacza to na glebach bardzo lekkich pH mniejsze od 4,0, na lekkich od 4,5, na średnich od 5,0 i na ciężkich od 5,5. Wapnowanie nie jest potrzebne, gdy pH jest większe niż 5,6 na glebach bardzo lekkich, 6,1 na lekkich, 6,6 na średnich i 7,1 na ciężkich.
Statystyki
Z analiz przeprowadzonych przez okręgowe stacje chemiczno-rolnicze w latach 2013-2016 wynika, że aż 38 proc. przebadanych próbek gleby w całym kraju miało odczyn bardzo kwaśny lub kwaśny (tab. 1). Największy udział takich gleb był w województwach: łódzkim i podkarpackim (57 proc.), podlaskim (55 proc.) i mazowieckim (53 proc.).
Tabela 1. Struktura odczynu gleb w Polsce w latach 2013-2016, % próbek
18 proc. próbek potrzeby wapnowania określono jako konieczne (tab. 2). Najgorsza sytuacja była w woj. podkarpackim (46 proc.) i małopolskim (42 proc.). Wyniki analiz 14 proc. próbek wskazywały, że wapnowanie jest potrzebne, a 17 proc. że wskazane.
Tabela 2. Potrzeby wapnowania gleb w Polsce w latach 2013-2016, % próbek
Dawki wapnowania zależą od kategorii agronomicznej gleby oraz potrzeb wapnowania określonych na podstawie oceny odczynu. Kiedy wapnowanie określone jest jako konieczne dawki te wynoszą na glebach bardzo lekkich 3 t CaO/ha, na lekkich 3,5 t CaO/ha, na średnich 4,5 t CaO/ha, a na ciężkich nawet 6 t CaO/ha. Nie zaleca się jednorazowo stosowania tak wysokich dawek wapna, bo mogą one okazać się szkodliwe zwłaszcza, gdy stosuje się nawozy wapniowe tlenkowe. Ich jednorazowa dawka nie powinna przekraczać: 2 t CaO/ha na glebach bardzo lekkich i lekkich, 3 t CaO/ha na średnich i 4 t CaO/ha na glebach ciężkich.
Kiedy wapnowanie określone jest jako potrzebne - wówczas dawki są odpowiednio mniejsze i wynoszą: 2, 2,5, 3 i 3 t CaO/ha. Gdy wapnowanie jest wskazane powinno się zastosować 1, 1,5, 1,7 i 2 t CaO/ha. W przypadku potrzeb wapnowania określonych jako ograniczone należy zastosować nawozy wapniowe jedynie na glebach średnich i ciężkich w dawce 1 t CaO/ha.
Gdyby sytuacja ekonomiczna rolnictwa nie pozwoliła na zakup dużej ilości wapna i zastosować pełną dawkę zalecaną, to lepiej rozsiać mniej niż wcale.
Dlaczego tak boimy się wapna?
Jak podaje GUS (2018) w roku gospodarczym 2016/2017 na 1 ha użytków rolnych zużyto w naszym kraju tylko 53 kg CaO. Co daje o 15,4 kg CaO mniej niż rok wcześniej. Od wielu lat utrzymuje się duże zróżnicowanie pomiędzy poszczególnymi województwami. Najmniej wapna stosowano w woj. małopolskim (23,1 kg CaO/ha), a najwięcej w kujawsko-pomorskim (ok 127 kg CaO/ha). Ma to związek przede wszystkim ze świadomością rolników i docenianiem roli wapnowania.
Tabela 3. Zużycie nawozów wapniowych w roku 2016/2017
eg
źródło: gus
StoryEditor
Czas na wapnowanie
Idealnym terminem na wapnowanie jest okres pożniwny na ściernisko, gdyż za pomocą kolejnych zabiegów uprawowych nawozy można dobrze wymieszać z glebą. Trzeba pamiętać, że celem wapnowania jest odkwaszenie całej warstwy ornej, ale nie tylko jej wierzchniej części. Nie powinno się rozsiewać nawozów wapniowych na wilgotną glebę i podczas opadów.