– Po raz pierwszy prowadzimy Demo Farmę – mówił Karol Majchrowski, pomysłodawca i organizator projektu, główny specjalista ds. warzywnictwa w firmie. – Doświadczenie dotyczy 12 gatunków warzyw. Na każdym poletku – 525 m2 – zastosowano kilka odmian i różne technologie nawożenia. Zapotrzebowanie na pierwiastki określono na podstawie analizy chemicznej gleby.
START 4 LIPCA
Pierwsza prezentacja doświadczeń odbyła się 4 lipca. Można było obejrzeć na poletkach 9 gatunków warzyw, tj. seler, pietruszkę, marchew, ogórki, paprykę, buraka ćwikłowego, kapustę białą, pora, kalafior i brokuł. Posadzona będzie jeszcze rozsada sałaty kruchej i masłowej oraz kapusty pekińskiej.
NA CZYM POLEGA DEMO FARMA?
Warzywa w doświadczeniach uprawiane są bez systemu nawadniającego. – Na polu nie ma studni, oprócz niewielkich opadów deszczu podlewano uprawy wodą z beczki. Jednak były to ilości niewystarczające jak na ekstremalnie gorący i suchy czerwiec. Wysoka temperatura i deficyt wody nie sprzyja roślinom, dlatego na Demo Farmie pojawiły się problemy ze wschodami pietruszki, marchwi. Pozostałe gatunki też odczuły te niesprzyjające warunki. – Taka sytuacja jest w wielu polskich gospodarstwach – mówił Łukasz Peroń. – Warunki są ciężkie, dlatego idea projektu polega na pokazaniu upraw teraz i za kilka tygodni, kiedy w wyniku zastosowania różnych technologii, będziemy mogli ocenić kondycję i plon roślin.
Nie chcemy poprawiać sztucznie warunków, bo nie miałoby to przełożenia na to, co dzieje się na polu i z jakimi problemami borykają się ogrodnicy. Będziemy testować różne rozwiązania w rzeczywistych warunkach produkcyjnych, by później zaproponować naszym klientom technologie sprawdzające się w praktyce. Kiedy spotkamy się na Demo Farmie pod koniec sierpnia, zobaczymy pierwsze efekty wprowadzonych rozwiązań. Zebrane jesienią warzywa zostaną podarowane placówkom państwowym, takim jak domy dziecka.
PARTNERZY PROJEKTU
Partnerami projektu są firmy hodowlano-nasienne Bejo Zaden i Seminis, a także Grupa Producentów Rozsad „Krasoń́”, dostawca rozsady uprawianych gatunków, BASF – programów ochrony i METOS Polska – stacji meteorologicznej.
Maciej Kania
Źródło: Marta Szyperek – relacja ze spotkania