Na polu dumnie prezentowała się cebula Bonus F1, która o mało co nie dotrwałaby do spotkania. Na początku czerwca nad okolicą przeszła nawałnica z silnym gradobiciem, która doszczętnie ścięła szczypior na cebuli (pozostały około 3-cm kikuty). Szybka akcja ratunkowa w postaci nawożenia dolistnego wapniem, fungicydami oraz insektycydami pomogła i właściciele mogli cieszyć się, że uratowali produkcję. Według właścicieli gospodarstwa szacowany plon to 60 t/ha, przy zeszłorocznym na poziomie 80 t/ha. Niby znacznie niższy, ale zawsze jakiś pozostał mimo przejścia kataklizmu.
Piotr Pietrzak z firmy Enza Zaden prowadził spotkanie. Przedstawił odmiany znajdujące się na polu i powiedział, że odmiana Bonus F1 błędnie jest określana jako hiszpan. Firma wolałaby, by określano ją jako odmianę japońską, z tego względu, że odmiany hiszpańskie zawierają stosunkowo mało suchej masy. Bonus F1 mimo swojej wczesności ma dużo suchej masy, co jest korzystne przy przechowywaniu, obieraniu, przetwarzaniu. Ważne w uprawie tej odmiany jest nawożenie, którego program dla cebuli przedstawił Włodzimierz Prus z firmy Adob. Bonus F1 jest wrażliwa na przenawożenie azotem, który negatywnie wpływa na jej przechowywanie. Cebula tej odmiany nadaje się do wcześniejszego siewu, nawet pod koniec marca, nie wybija w kwiatostany. Medusa F1jest następcą Bonusa F1, później wchodzimy z siewem i nadaje się do późniejszego zbioru, ma większe wyrównanie na polu, jeszcze więcej suchej masy i mocny system korzeniowy. Takstar F1 – najwcześniejsza cebula – na polu wysadzona była z dymki. Ma ciemną łuskę, produkowana jest głównie na rynek warzyw świeżych. Krzysztof Jawor z Takii Seed przedstawił czystą odmianę w typie hiszpańskim Vuelta F1. Charakteryzuje się mocnym korzeniem, dobrym wyrównaniem, odpornością na Fusarium i różowatość korzenia. W Polsce odmiana testowana pierwszy raz, sprawdzana będzie m.in. długość przechowywania.
Jakub Sobecki z firmy On-Zin przedstawił wskazówki dotyczące walki z chwastami w cebuli. Omówił przygotowanie pola pod przyszłoroczne zasiewy. Już w okresie pożniwnym możemy wykonać pierwsze kroki w walce z chwastami uciążliwymi, jak perz właściwy, komosy, rdesty. Mogą to być zestawy kilku uprawek mechanicznych, podorywki. Możemy zastosować glifosat w różnych środkach. Już pół roku wcześniej możemy decydować o tym, że plantacja będzie wolniejsza od chwastów. Warto stosować poplony w postaci facelii, wyki, grochu, seradeli, ponieważ to najtańsze nawozy bezchlorkowe, nawozy naturalne. Zachęcał również do stosowania obornika, gnojowicy, pomiotu kurzego jako naturalnych nawozów. Walka z chwastami powinna być dobrana pod każde pole indywidualnie, nie można robić tego na pamięć. Ważnym aspektem w walce z chwastami jest zastosowanie po siewie cebuli środków, zawierających pendimetalinę. Na glebach lżejszych w roku z dużymi opadami warto podzielić dawkę środka nawet na 3–4 porcje. Przy środkach kontaktowych nie powinno się stosować dysz dwustrumieniowych, ponieważ zbyt dokładnie pokrywają roślinę środkiem. Powinniśmy także zastosować dysze o większej kropli. Duża kropla i wysoki wydatek cieczy, dzielone dawki co 4–5 dni pozwalają na zniszczenie chwastów, ale chronią cebulę przed działaniem środka.
Maciej Wita z firmy BASF przedstawił Stomp Aqua 455 CS, zawierający pendimetalinę w formulacji CS. Oznacza to, że mikrogranule nie brudzą na żółto opryskiwacza. Produkt ten zawiera więcej pendimetaliny. Dawka zastosowanego środka zależy od gleb, im lżejsza, tym ostrożniej musimy podchodzić. Komisja Europejska zapisała na liście szereg substancji do wycofania z rynku. Substancja aktywna iprodion jest na liście środków do wycofania. Rovral Aqua Pro jest ostatni rok w sprzedaży, w kolejnym będzie jeszcze można używać. W tym roku jest znaczny problem z mączniakiem rzekomym, były momenty, gdy wzrosła temperatura z alternariozą, a na koniec przypomniało o sobie stemphylium. Ochrona cebuli w technologii BASF to na początek wspomniany Stomp Aqua 455 CS, następnie Signum 33 WG (1 kg), siarczan magnezu (4 kg – poprawia wchłanialność środka Signum przez roślinę) oraz olej, dalej Cabrio Duo 112 EC, Acrobat 69 MZ WG i na zakończenie ochrony ponownie Signum 33 WG.
Zdaniem Włodzimierza Prusa z firmy Adob, cebula ma duże wymagania co do wapnia, zwłaszcza w okresie budowania masy. Musi być go w glebie spory zapas. Podstawą są badania gruntu, ale i pH (pomiędzy 6 a 7). Pobranie wapnia gwarantuje dobre przyleganie, wpływa na przechowanie. Zastosowanie wapnia z Topsinem M 500 SC zabezpiecza cebulę w momencie uszkodzenia mechanicznego, np. po gradobiciu. Warto zwrócić uwagę na nawożenie azotowo-potasowe, ponieważ wpływa ono na budowę masy.
Maciej Kania