„Połowa sukcesu” to projekt, jakiego w polskim sektorze owocowo-warzywnym jeszcze nie było. 25 branżowych organizacji wypracowało wspólną strategię komunikacji i wizualizacji promocji warzyw i owoców. Idea opiera się na pokazaniu konsumentom w możliwie najprostszy sposób, ile dziennie powinni zjeść warzyw i owoców. Zdaniem pomysłodawców projektu, piramida żywieniowa to już przeżytek, dlatego zamienili ją na… talerz. I od teraz za pomocą tego talerza, w połowie wypełnionego warzywami i z owocami z boku, będą uświadamiać Polaków w kwestii zdrowego żywieniu.
- Talerz jest prosty, praktyczny i powszechny. Każdy Polak ma go w ręce 2-3 razy dziennie. Więc zrobiliśmy z niego symbol, bo Polacy widzą 100 mln razy dziennie. Dlatego stał się dominującym elementem graficzno-symbolicznym w komunikacji oferty sektora, a może nawet nowym symbolem naszej edukacji żywieniowej - mówi Witold Boguta, Prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw.
Talerz rekomenduje przede wszystkim odpowiednią porcję warzyw, natomiast owoce będą pokazywane obok talerza, bo przecież zazwyczaj malin lub truskawek nie je się w daniu głównym. Traktuje się je jako deser lub przekąskę.
- W miejscu, w którym kiedyś stał kompot lub szklanka soku do śniadania, chcemy teraz pokazać pokazywać owoce. Nie można udawać, że owoce wrysowane w „talerze żywieniowe” zostaną zauważone. To nie ma pokrycia w codziennym życiu. Takie podejście nie poprawi poziomu ich konsumpcji i za jakiś czas podważy praktyczność talerza. Dodanie owoców tuż przy talerzu, ułatwi prezentacje takich ofert jak: jedno jabłko codziennie, filiżanka owoców jagodowych codziennie czy szklanka soku codziennie - mówi Maciej Dolata z INSPIRE smarter branding, agencji strategicznej współpracującej z Kantarem przy realizacji "Narodowych badań konsumpcji owoców i warzyw".
Zaprezentowany system identyfikacji wizualnej promocji owoców, warzyw i ich przetworów jest nowoczesny, estetyczny i łatwo wpada w oko. Zespół ze Studia Otwartego opracował ciekawe ikonografie, zdjęcia produktowe, wizualizacje i ilustracje, a kolorystyka odpowiada barwom warzyw i owoców. Przygotowane są już projekty np. naklejek na budynki, stoisk i wielu gadżetów.
- Chcemy wyprodukować też serię przepisów z podaniem, z ilu składników skomponowane jest danie, a także z oznaczeniem poziomu trudności jego przygotowania – powiedział Mirosław Kliś ze Studia Otwartego.
"Razem możemy więcej"
Sadownicy i warzywnicy oceniają pomysł na wspólną promocję bardzo dobrze.
- Już zaczęliśmy wdrażać te rozwiązania do tegorocznej kampanii promocyjnej warzyw – mówi Mirosław Łuska, Prezes Zrzeszenia Producentów Papryki Rzeczypospolitej Polskiej.
- Wspólna promocja to szansa na większy sukces. Formy komunikacji i przekazu są tu bardzo dopasowane. Konkurentem dla jabłka nie gruszka, a cytrusy i inne owoce nieuprawiane na terenie Polski. Dzięki tej kampanii jest szansa, by szala wyborów konsumenckich przechyliła się w stronę zakupu rodzimych produktów – zaznacza Marcin Wroński, dyrektor KOWR.
W podobnym tonie wypowiada się także Maciej Majewski, prezes Stowarzyszenia Sady Grójeckie. W jego ocenie pomysł z połową talerza jest bardzo skuteczny w swojej prostocie.
- Male jest piękne, ale duży może więcej. Sami nie moglibyśmy tego zrobić, ale razem już tak. Mam ogromną nadzieję, że to co teraz wypracowaliśmy, połączy cały potencjał, który drzemie w branży – mówi Majewski.
Z nowego systemu identyfikacji wizualnej i narzędzi będzie teraz korzystać wiele branżowych organizacji. Ma on być on wdrażany we wszystkich projektach finansowanych z Funduszu Promocji Owoców i Warzyw.