Zbiór szparagów w tym skandynawskim, chłodnym kraju trwa od końca kwietnia do połowy czerwca. Jak twierdzi Bernt Freberg z firmy Hvasser Asparges ze swoich pól zbiorą oni 50-70 ton wypustek w tym sezonie. Dodaje także, że obecny rok jest łaskawy patrząc na przebieg pogody.
Ceny jakie uzyskują norwescy plantatorzy oscylują wokół 150-105 koron norweskich/kg (70-50 zł/kg). Norwegia posiada szereg opłat na sprowadzane warzywa, które nie dotyczą jednakże szparagów, co umożliwia importowanie tego towaru z innych państw. Oprócz krajowych szparagów, na tamtejszym rynku spotkać można wypustki pochodzące z Hiszpanii bądź Afryki Południowej.
- Wysokie koszty produkcji, a także pracy są dla nas nielada wyzwaniem. Jednak niepowtarzalny smak naszych szparagów zdecydowanie różni się od tych importowanych. Jesteśmy naprawdę dumni z naszych produktów, za które niedawno zostaliśmy nagrodzeni ‘Unique Taste Foodmark‘ - wyjaśnia Freberg.
Firma Hvasser skupia się obecnie na marketingu marki i w ciągu ubiegłego roku odnotowała znacznie większe zainteresowanie swoimi produktami. W 2012 r. postawili z powrotem na szparagi zielone i planują powiększać tę uprawę na 17 ha, na których gospodarują. Bernt uważa, że bielone szparagi są również popularne w Norwegii i rozważa rozpoczęcie ich uprawy w przyszłości.
- Tylko 1% powierzchni Norwegii to tereny uprawne, a my gospodarujemy w jednej z najlepszych rolniczych części Norwegii. Nasza plantacja szparagów jest zlokalizowana na glebie o dużej miąższości zalegającej na dawnym dnie morskim, co zapewnia doskonałe warunki do produkcji szparagów o wysokiej jakości - kończy Norweg.
Źródło: freshplaza.com