StoryEditor

Zbiory marchwi i pietruszki – susza i szkodniki dokuczają

25.09.2019., 12:08h

Na opolskich polach trwają zbiory marchwi i innych warzyw korzeniowych. Jedni robią to ręcznie inni maszynowo. W czasie wegetacji oprócz suszy sporym problemem były owady i myszy. Wielkość warzyw nie jest imponująca. Rolników nie zadowala cena, która jest bardzo wysoka tylko w sklepach. W przypadku pietruszki dochodzi problem braku zarejestrowanych środków do ochrony herbicydowej. Chwasty muszą więc wyrywać ręcznie zatrudniając do tego ludzi, co znacznie podraża koszty.

Problemy producentów warzyw z Opolszczyzny

O to, z jakimi problemami zmagają się producenci warzyw zapytaliśmy rolników z Opolszczyzny.
- W obecnym sezonie wegetacyjnym było sporo problemów. Nie tylko pogodowych, ale dużo problemów stwarzały owady i mszyce, a w dniu dzisiejszym są problemy z gryzoniami, które obgryzają marchewkę i inne warzywa gruntowe – mówi Bernard Marks – rolnik z Ligoty Krapkowickiej.


Ceny marchwi i pietruszki nie zadowalają rolników

Swojego rozczarowania nie kryje również Szymon Bryjka z  Jarnołtowa, który postawił wszystko na uprawę pietruszki.
- Drugi rok z rzędu zdecydowałem się posiać pietruszkę. Posiałem jej więcej niż w zeszłym roku, bo liczyłem na lepszą cenę. Niestety jak na razie widać tylko, że człowiek się narobił a cena mała. Dużo pieniędzy wydaliśmy na plewienie, a mimo to chwasty nadal wychodzą. Generalnie jest problem z opryskami na chwasty - mówi.

Ceny marchwi i pietruszki nie zadowalają rolników w tym roku. Ceny są niskie czego zdecydowanie nie widać na półkach sklepowych.
- Ceny warzyw są takie same jak w zeszłym roku. Jedynie cena cebuli i ziemniaków poszła do góry - relacjonuje Wiktor Zagała – sprzedawca z giełdy towarowo-warzywnej w Opolu.

Rolnicy są przygotowani na dłuższe przechowywanie warzyw, muszą to robić, bo ceny nie są zadowalające. Nakłady na produkcję warzyw, czyli zakup materiału siewnego, ochronę i maszyny do zbioru przewyższały w ostatnich latach u niektórych producentów zyski ze sprzedaży. Dlatego ci, którzy nie wycofali się z rynku liczą na odrobienie strat.


Zobacz cały film!


Tekst i zdjęcia: dr Mariusz Drożdż

24. listopad 2024 20:39