Co wpływa na skuteczność desykacji w ziemniakach?
O skuteczności desykacji decyduje szereg czynników, np. warunki pogodowe, w tym ilość opadów, faza rozwojowa ziemniaka, stan plantacji (rośliny muszą być w turgorze) oraz kierunek produkcji. Na plantacjach ziemniaka jadalnego i przeznaczonego do przetwórstwa – zabieg niszczenia naci powinien być przeprowadzony na 2–3 tygodnie przed planowanym terminem zbioru, co jest ściśle związane z długością okresu wegetacji uprawianych odmian. W praktyce desykację przeprowadza się w momencie początku fizjologicznego starzenia się roślin.
Na plantacjach nasiennych ziemniaków desykacja poprawia zdrowotność bulw
Głównym celem zabiegu desykacji jest podniesienie zdrowotności bulw potomnych (materiał sadzeniakowy), z tego względu przeprowadza się ją jeszcze w pełni wegetacji i dlatego zabieg ten nazywany jest tu wczesnym niszczeniem naci. Podstawowym celem wczesnego niszczenia naci w uprawach nasiennych jest uniemożliwienie transportu z sokiem roślinnym z naci do bulw infekcji chorobami wirusowymi. Zahamowanie wegetacji ma na celu także zwiększenie udziału w plonie frakcji sadzeniakowej. Istotne znaczenie w momencie wykonywania zabiegu ma dojrzałość skórki, która nie powinna się złuszczać podczas jej pocierania palcem, ma to decydujący wpływ na jakość przechowywanych sadzeniaków.
Termin przeprowadzenia tego zabiegu jest ściśle związany z tzw. szczytowym lotem mszyc, które są wektorami chorób wirusowych. Najczęściej – przypada on na 2. dekadę lipca. Optymalny termin wczesnego niszczenia naci na plantacjach nasiennych przypada na koniec lipca – początek sierpnia, czyli na 14–20 dni po szczytowym locie mszyc.
Kiedy wykonać desykację w ziemniakach?
Zabieg wczesnego niszczenia naci, w zależności od grupy wczesności odmian powinien być przeprowadzony:
w uprawie odmian wczesnych – od 3. dekady lipca do 1. dekady sierpnia (ok. 60 dni od pełni wschodów);
w uprawie odmian średnio wczesnych – od 1. do 2. dekady sierpnia (ok. 70 dni od pełni wschodów);
w uprawie odmian późnych – do końca sierpnia (ok. 80 dni od pełni wschodów).
Bardzo ważne jest, by nie dopuścić do odrastania naci, gdyż może to powodować wtórne infekcje wirusowe.
Metody desykacji
Desykację można przeprowadzić za pomocą trzech metod, które różnią się techniką ich wykonania i tempem zasychania naci.
Metoda mechaniczna
Jest to najprostsza, najtańsza i jednocześnie najbardziej zawodna metoda. Stosowana jest najczęściej na małych areałach lub w przydomowych plantacjach oraz w uprawach ekologicznych. Polega ona na rozbiciu i rozdrobnieniu części nadziemnej roślin ziemniaka 2- lub 4-rzędowym rozbijaczem bijakowym, montowanym na ciągniku, przystosowanym do konkretnej rozstawy międzyrzędzi. O skuteczności tej metody decyduje prawidłowe wyprofilowanie redlin. Kolejną jej wadą jest niedokładne rozbicie łęcin, głównie tych wybujałych lub bardziej wyrośniętych. Dodatkowo nie zawsze zostają zniszczone chwasty i bardzo często po intensywnych opadach dochodzi do powstawania odrostów, co zwiększa prawdopodobieństwo infekcji wirusowych i grzybowych. Nie jest polecana do desykacji plantacji nasiennych ziemniaka.
Metoda chemiczna
Jest to najpowszechniej stosowana metoda, która polega na zastosowaniu środków ochrony roślin, nazywanych desykantami. Przed przystąpieniem do tego zabiegu należy pamiętać o przestrzeganiu kilku zasad. Podstawowe zalecenie mówi o tym, że desykanty należy stosować tylko na rośliny znajdujące się w turgorze, nigdy na zwiędłe i na mokre. Gleba nie powinna być spękana, a bulwy nie powinny znajdować się na jej powierzchni, gdyż na skutek kontaktu z desykantem może dojść do ich deformacji, a nawet wad miąższu, co stanowi przyczynę dyskwalifikacji surowca do przetwórstwa na frytki i chipsy. Po przeprowadzeniu desykacji – zbiór powinien odbyć się nie później niż po upływie trzech tygodni, by nie doszło do odrastania naci oraz porażenia bulw rizoktoniozą. W rejestrze środków ochrony roślin są (jeszcze) trzy substancje aktywne, zalecane do desykacji naci ziemniaczanej.
W przypadku bardzo silnego zachwaszczenia wtórnego należy zastosować wyższą z zalecanych dawek desykantów. Wieloletnie badania potwierdzają, że najbardziej uciążliwe gatunki chwastów (fiołek polny, gwiazdnica pospolita, komosa biała, maruna bezwonna, przetacznik perski, rdestówka powojowata) są skutecznie eliminowane poprzez zastosowanie desykantów. Wschody nowych chwastów obserwowano dopiero po upływie około 21 dni od aplikacji desykantów. Zawsze, podobnie jak w przypadku innych środków ochrony roślin, należy przestrzegać zaleceń zawartych w etykiecie-instrukcji ich stosowania. Na skuteczność działania ma wpływ podobnie jak i innych środków ochrony roślin – sprawność sprzętu, którym wykonuje się oprysk, a w szczególności pompy opryskiwacza i rozpylaczy. Wszystkie desykanty na plantacjach towarowych powinny być zastosowane najpóźniej na 14–21 dni przed planowanym zbiorem.
Desykacja na zarazę
Desykacja uznawana jest bardzo często za ostatni zabieg przeciwko zarazie ziemniaka (zaraza bulw). Porażone bulwy gniją w czasie przechowywania, a ponadto są wtórnie atakowane przez inne patogeny bakteryjne i grzybowe (najczęściej wywołujące mokrą zgniliznę lub tzw. zgnilizny mieszane), zwiększając straty. W celu zminimalizowania porażenia bulw zarodnikami pływkowymi Phytophthora infestans (sprawcy choroby), które spływają z wcześniej porażonych łodyg i liści – do zabiegu desykantem należy dodać fungicyd. Wykaz substancji aktywnych fungicydów rekomendowanych do ochrony bulw przed zarazą ziemniaka na bulwach można odnaleźć na stronie internetowej www.euroblight.net.
Zabiegi łącznego stosowania desykantu z fungicydem zaleca się wykonać zwłaszcza w latach o wysokiej presji infekcyjnej i na plantacjach, z których uzyskany plon przeznaczony jest do długotrwałego przechowywania.
Metoda mechaniczno-chemiczna
Jest to połączenie zabiegu mechanicznego z zastosowaniem desykantu. Jest to najmniej zawodny i najskuteczniejszy sposób ograniczania porażenia bulw wirusem PVY i liściozwoju. Jest szczególnie polecana na plantacjach nasiennych oraz na odmianach o bujnej naci i dużym zachwaszczeniu wtórnym, gdzie zapewnia najlepszą penetrację przez desykant. W pierwszej kolejności w sposób mechaniczny rozbija się nać (tak jak w metodzie mechanicznej), a następnie na pozostałe części łodyg aplikuje się desykant. Należy jednak pozostawić łodygi długości około 20 cm. Aplikacja desykantu powinna być przeprowadzona w ciągu 24 (maksymalnie 48) godzin po ścięciu naci, w dawce obniżonej o 50%. Mimo wielu zalet tej metody, niewątpliwą wadą mogą być koszty jej wykonania (liczba przejazdów ciągnika zwiększa koszty paliwa na rozbicie łęcin oraz ich oprysk) i cena desykantów. Należy również pamiętać, by nie popełnić następujących błędów:
zbyt nisko ustawione bijaki mogą uszkadzać wierzchnią warstwę gleby oraz bulwy,
zbyt niskie przycięcie naci – podwyższa, nawet 3-krotnie jej odrost.
W latach mokrych nie zaleca się rozbijania naci, gdyż istnieje ryzyko infekcji bulw sprawcą czarnej nóżki, która nie została wyeliminowana podczas selekcji negatywnej.
Glifosat
W dalszym ciągu można usłyszeć informacje o wykorzystywaniu do desykacji herbicydów zawierających glifosat (Roundup i in.), które są dużo tańsze od desykantów. Efekt ich stosowania najczęściej jest gorszy w porównaniu z desykantami, a dodatkowo obserwowano zmniejszenie plonowania, a sadzeniaki wytwarzały kiełki o nienaturalnym wzroście i rozwoju, na skutek czego wschody były niższe nawet o 30%, a w niektórych przypadkach notowano całkowite braki wschodów. Na podstawie rozporządzenia wykonawczego Komisji (UE) 2016/1313 z 1 sierpnia 2016 r., zmieniającego rozporządzenie wykonawcze (UE) nr 540/2011 w odniesieniu do warunków zatwierdzenia substancji czynnej glifosat, substancja aktywna – glifosat uzyskała pozwolenie wyłącznie na stosowanie w charakterze środka chwastobójczego.
dr inż. Janusz Urbanowicz IHAR – PIB, oddział w Boninie
fot. Urbanowicz