Przygotowanej przez wrocławskich wolontariuszy akcji towarzyszyło pytanie: „Jeśli pszczoły znikną z powierzchni ziemi, kto będzie zapylał warzywa i owoce? Krasnoludki?!".
Dzięki przebraniu lubianych przez wszystkich wrocławskich krasnali – atrakcji turystycznej i symbolu miasta, wolontariusze chcieli zwrócić uwagę na bardzo poważny problem, jakim jest trudna sytuacja pszczół i innych owadów zapylających wywołana działalnością człowieka - przede wszystkim stosowaniem szkodliwych pestycydów.
- Pszczoły, podobnie jak bajkowe krasnoludki, są niewielkie, ale bardzo ciężko pracują. Pytanie, jak długo, gdyż działalność człowieka w bardzo negatywny sposób wpływa na pszczoły - zarówno te hodowlane, jak i dziko żyjące. Likwidując łąki i nieużytki pozbawiamy je miejsc, w których mogą się odżywiać i mieszkać; tworząc duże uprawy monokulturowe, zubażamy ich dietę, a stosując szkodliwe pestycydy - po prostu je zabijamy. Czas to zmienić i zacząć pomagać pszczołom! Choćby poprzez stronę adoptujpszczole.pl - mówi Małgorzata Żukowska, koordynatorka wrocławskiej grupy Greenpeace.
Dwa tygodnie wcześniej, w nocy z 15 na 16 września, na Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie pojawiła się z kolei wielka, świetlna pszczoła. Pszczoła była widoczna na fasadzie Pałacu Kultury i Nauki od godz. 20:00 do świtu. Celem tegorocznej edycji akcji "Adoptuj pszczołę" jest Polska Przyjazna Pszczołom, czyli działania, które sprawią, że nasz kraj będzie wolny od toksycznych dla pszczół pestycydów, wprowadzone zostaną przepisy chroniące owady zapylające, a ich stan a będzie regularnie monitorowany.
Źródło. tekst i zdjęcia – greenpeace.org/poland/pl/