Problemy ze zwalczaniem przędziorka chmielowca nie kończą się na braku dostępnych środków. Szkodnik ten szybko uodparnia się na stosowane preparaty. Producenci często nie mogą chronić upraw bezpośrednio przed zbiorami z obawy przed pozostałościami substancji chemicznych w plonie.
Ubiegłoroczne warunki pogodowe (susza i ciepło) spowodowały masowe wystąpienie przędziorków w wielu rejonach Polski. W tak dogodnych warunkach szkodnik bardzo szybko się rozmnażał, przysparzając wiele problemów producentom.
Wychodząc naprzeciw potrzebom rynku, polska firma ICB Pharma z Jaworzna wprowadziła nowy środek do zwalczania przędziorków - Siltac EC. W produkcie nie znajdziemy żadnych substancji aktywnych kojarzonych z pestycydami. Nowy akarycyd opiera swe działanie na mechanizmie fizycznym. Zawarte w jego składzie polimery silikonowe obezwładniają szkodnika od zewnątrz, blokując przebieg mechanicznych funkcji życiowych. Roztocza giną po kilku godzinach od wykonania zabiegu.
Przeprowadzone badania wykazały, że zastosowanie Siltacu EC w dawce 1,5 l/ha, zredukowało formy ruchome przędziorka chmielowca w uprawie truskawki o 90%. W praktyce podczas masowych pojawów szkodnika stosowano Siltac EC w mieszaninie lub rotacji z konwencjonalnym akarycydem Envidor 240 SC. Takie działania przyniosły doskonałe efekty w uprawach produkcyjnych truskawek, malin i jabłoni.
mk