StoryEditor

Nowe zagrożenia fitosanitarne

14.08.2018., 11:34h

W raporcie nr 4/2018 dotyczącym nowych zagrożeń fitosanitarnych dla Polski, opublikowanym w lipcu br. zamieszczono doniesienia o nowych wirusach, patogenach i szkodnikach, jakie stwierdzono w Europie, a które mogą zagrażać gatunkom uprawianym w Polsce.

 

 

1.       Wirusy na bulwotce bulwiastej w Wielkiej Brytanii

Bulwotka bulwiasta (Ullucus tuberosus) jest rośliną z rodziny wyćwiklinkowatych (Basellaceae). Uprawiana jest przede wszystkim w strefie Andów w Ameryce Południowej, gdzie jej bulwy, określane jako ulluco, wykorzystywane są do sporządzania posiłków w podobny sposób jak ziemniaki, a jadalne są także jej liście. Bulwotka bulwiasta uprawiana jest też w niektórych krajach europejskich, lecz na niewielkim areale. Roślina ta może być porażana przez różne wirusy roślinne, o czym świadczą dwa poniższe przykłady z terenu Wielkiej Brytanii.

W lipcu 2017 r. poddano testom wirusologicznym rośliny wyhodowane z bulw U. tuberosus wyprodukowanych w hrabstwie Devon (południowo-zachodnia Anglia) przez firmę, która część wyprodukowanego materiału sprzedała do ok. 150 odbiorców. W trakcie testów stwierdzono porażenie roślin przez wirusy, spośród których cztery opisano jako nowe dla nauki. Szczególnie istotne jest zidentyfikowanie nowego wirusa z grupy tymowirusów (Ulluco tymovirus 1), spokrewnionego z andyjskimi tymowirusami porażającymi rośliny psiankowate, w tym ziemniaki. Stąd nie można wykluczyć możliwości rozwoju tego wirusa na ziemniakach w krajach europejskich. Zidentyfikowano także nowe wirusy z grup: polerowirusów  (Ulluco polerovirus 1), potywirusów (Ulluco potyvirus 1), tobamowirusów (Ulluco tobamovirus 1), a ponadto Papaya mosaic virus, szczep Ullucus oraz Broad bean wilt virus 1. Wszystkie rośliny porażone przez wirusy oraz inne rośliny bulwotki bulwiastej z tej samej parceli zostały zniszczone, a odbiorcy porażonego materiału zostali powiadomieni o wykryciu tych organizmów szkodliwych. W kwietniu 2018 r. ognisko zostało uznane za wyniszczone. 

W październiku 2017 r. poddano testom wirusologicznym rośliny U. tuberosus  sprowadzone z innego kraju członkowskiego UE znajdującego się w hrabstwie Lincolnshire (wschodnia Anglia). W trakcie testów stwierdzono porażenie roślin przez wirusy.  Szczególnie istotne było zidentyfikowanie kolejnego nowego wirusa z grupy tymowirusów, (Ulluco tymovirus 2) spokrewnionego z andyjskimi tymowirusami porażającymi rośliny psiankowate (odmiennego od Ulluco tymovirus 1 notowanego w hrabstwie Devon). Zidentyfikowano także wirusy stwierdzone uprzednio na bulwotce w hrabstwie Devon (Ulluco polerovirus 1, Ulluco potyvirus 1, Papaya mosaic virus, szczep Ullucus oraz Broad bean wilt virus 1), a ponadto Broad bean wilt virus 2. Wszystkie rośliny porażone przez wirusy oraz inne rośliny bulwotki bulwiastej z tej samej parceli zostały zniszczone, jakkolwiek 6000 opakowań bulw zostało sprzedanych do odbiorców detalicznych w Wielkiej Brytanii. W kwietniu 2018 r. ognisko zostało uznane za wyniszczone.

 

Brakuje informacji nt. rozmieszczenia geograficznego oraz pełnej listy żywicieli nowo opisanych wirusów stwierdzonych na U. tuberosus, a zwłaszcza możliwości ich rozwoju na ziemniakach. Utrudnia to jednoznaczną ocenę zagrożenia, jakie mogą one stwarzać w krajach europejskich, zważywszy na bardzo niewielki areał uprawy jedynego znanego żywiciela, jakim jest bulwotka bulwiasta.

 

 

 

2.       Bakterie Ralstonia solanacearum (Smith) Yabuuchi et. al. w ziemniakach konsumpcyjnych pochodzących z Egiptu i Grecji sprowadzonych do Polski.

Ralstonia solanacearum jest bakterią występującą na obszarach tropikalnych i subtropikalnych w Afryce, Azji, Ameryce i Oceanii. Zdołała się ona przystosować do niższych temperatur, stąd pojawiła się w niektórych krajach europejskich (Austria, Belgia, Czechy, Francja, Grecja, Gruzja, Hiszpania, Holandia, Portugalia, Węgry, Włochy, Niemcy, Rosja, Rumunia, Słowacja, Szwecja, Szwajcaria, Turcja, Ukraina, Węgry, Wielka Brytania i Włochy). W Polsce patogena stwierdzono po raz pierwszy w 2014 r. na zasadzonych bulwach ziemniaka. Od tego czasu notuje się go na ziemniakach, chociaż bardzo rzadko, a od 2016 r. jest także notowany na krzewach róży w uprawie pod osłonami. W krajach Unii Europejskiej patogen ten podlega obowiązkowi zwalczania.

Do żywicieli R. solanacearum zalicza się ponad 200 gatunków roślin należących do 50 rodzin botanicznych. Bardzo istotnym żywicielem bakterii jest ziemniak (Solanum tuberosum), gdzie wywołuje ona chorobę zwaną śluzakiem. Żywicielami są też inne rośliny psiankowate wliczając w to pomidor (Solanum lycopersicum), oberżynę (S. melongena) i tytoń (Nicotiana tabacum) i chwasty psiankowate, a z roślin należących do innych rodzin - różne rośliny ozdobne, takie jak anturium (Anturium spp.), epipremnum (Epipremnum spp.), eukaliptus gałkowy (Eucalyptus globulus), helikonia (Heliconia caribaea), niecierpek nowogwinejski (Impatiens haewkerii), ostryż długi (Curcuma longa), pelargonie (Pelargonium spp.)  i róże (Rosa spp.)

W marcu 2017 r., a następnie w kwietniu 2018 r. podczas kontroli fitosanitarnych ziemniaków sprowadzanych z państw trzecich, znajdujących się w obrocie na terytorium Polski, stwierdzono obecność R. solanacearum w dwóch próbkach ziemniaków konsumpcyjnych pobranych z partii znajdujących się w sprzedaży w marketach dwóch dużych sieci handlowych. Ziemniaki te w obu przypadkach zostały zakupione przez podmiot polski w innym Państwie Członkowskim UE, lecz zostały wyprodukowane w Egipcie. Ponadto, w maju 2018 r. wykryto patogena w próbce ziemniaków konsumpcyjnych pochodzących z Grecji znajdujących się w obrocie na terytorium naszego kraju. Ziemniaki ze wszystkich trzech próbek nie posiadały żadnych widocznych objawów porażenia, które przedstawiono to na fotografiach, a wykrycie patogena nastąpiło w wyniku analizy ekstraktu z bulw w laboratoriach PIORiN. Należy nadmienić, że w bieżącym roku informację nt. wykrycia R. solanacearum w ziemniakach konsumpcyjnych pochodzących z Egiptu przekazały służby ochrony roślin Czech, Estonii (w przypadku obu krajów import na terytorium UE przez inne Państwo Członkowskie UE) i Rumunii (bezpośredni import do tego kraju).

Z uwagi na występowanie w Polsce R. solanacearum w stosunkowo małym nasileniu istotne jest, aby zapobiec dalszemu przenikaniu tego gatunku wraz z materiałem roślinnym. Wprawdzie zagrożenie przeniknięcia patogena do upraw ziemniaków i innych żywicieli wraz z ziemniakami konsumpcyjnymi jest znacznie mniejsze niż w przypadku sadzeniaków oraz sadzonek innych roślin żywicielskich, to nie można go pominąć. Przeniesienie bakterii na pola uprawne mogłoby nastąpić wraz z odpadami ziemniaczanymi, wliczając w to glebę towarzyszącą bulwom, np. stanowiących składnik kompostu lub ściekami komunalnymi. W przypadku przerobu porażonych ziemniaków zagrożenie mogą stwarzać odpady przemysłowe (np. wycierka) oraz ścieki (np.: z procesu mycia bulw).   

 

 

 

3.       Kózka azjatycka (Anoplophora glabripennis Motschulsky) w Finlandii

Kózka azjatycka (Anoplophora glabripennis) jest chrząszczem z rodziny kózkowatych porażającym różne gatunki drzew i krzewów liściastych. W krajach Unii Europejskiej podlega ona obowiązkowi zwalczania. Gatunek ten jest notowany w Azji (Chiny, Japonia, Korea, Liban), Ameryce Północnej (Kanada, USA) i kilku krajach europejskich (Austria, Czarnogóra, Finlandia, Francja, Niemcy, Szwajcaria, Rosja, Wielka Brytania i Włochy), a w Belgii i Holandii udało się go wyniszczyć. W Polsce stwierdzony w 2005 r. na roślinie bonsai klonu palmowego, w jednej z gdyńskich kwiaciarni. Szkodnik poraża drzewiaste rośliny liściaste. W Europie został wykryty na kasztanowcu zwyczajnym (Aesculus hipposastanus), klonach (Acer spp.): klonie jesionolistnym (A. negundo), klonie srebrzystym (A. saccharinum), klonie zwyczajnym (A.platanoides) i klonie jaworze (A. pseudoplatanus), brzozach (Betula sp.), grabie pospolitym (Carpinus betulus), buku zwyczajnym (Fagus sylvatica), platanach (Platanus spp,), topolach (Populus spp.), śliwach (Prunus spp.), gruszach (Pyrus spp.), różach (Rosa spp.) i wierzbach (Salix spp.).

Interesujący jest przypadek wykrycia tego gatunku w Finlandii, a więc w kraju położonym na północ od Polski. W październiku 2015 r. w okolicy miejscowości Vantaa (niedaleko Helsinek), na południu kraju, pracownik firmy prowadzącej import kamienienia, zauważył na chodniku na terenie firmy dwa chrząszcze, które zostały zidentyfikowane w laboratorium Fińskiej Służby Ochrony Roślin do gatunku A. glabripennis. Podczas inspekcji przeprowadzonej w promieniu 100 m od miejsca znalezienia chrząszczy, wykryto 20 drzew brzozy brodawkowatej (Betula pendula) i 13 drzew wierzby iwy (Salix caprea) z objawami porażenia. Pięć drzew brzozy brodawkowatej zostało ściętych. Stwierdzono w nich obecność 5 larw i 1 chrząszcza A. glabripennis. Ścięto też jedno drzewo wierzby iwy z objawami porażenia, stwierdzając w nim jedną młodą larwę szkodnika. Począwszy od 2016 r. przeprowadzono intensywne lustracje w promieniu 300 m od miejsca stwierdzenia pierwszych chrząszczy. Stwierdzono 132 podejrzane drzewa, które oznakowano i usunięto, przy czym szkodnika stwierdzono w 12 drzewach - 8 brzozach (Betula spp.) i 4 wierzbach (Salix caprea). Ponadto, żywe larwy stwierdzono w opakowaniach drewnianych składowanych na terenie firmy importującej kamień. Stąd zasiedlone przez szkodnika drewniane materiały opakowaniowe uznano jako prawdopodobne źródło zasiedlenia drzew. Wyznaczono strefę porażenia o powierzchni 10 ha, gdzie drzewa z gatunków żywicielskich znajdują się przy drogach, w pobliżu budynków, a ponadto w lesie o niewielkiej powierzchni i prywatnych ogrodach. W promieniu 2 km od strefy porażenia wyznaczono strefę bezpieczeństwa. Nakazano usunięcie wszystkich podatnych drzew w obrębie strefy porażenia oraz zakazano wywożenia ze strefy buforowej materiału gatunków podatnych, nie poddanych właściwym zabiegom. Informację nt. wystąpienia szkodnika przekazano firmom zlokalizowanym w strefie buforowej. Podjęto lustrację w strefie buforowej, obejmującą wizualną lustrację drzew, wywieszenie pułapek feromonowych oraz użycie tresowanych psów. W trakcie inspekcji prowadzonych w okresie do kwietnia 2017 r., w trakcie których pobrano próbki drewna i DMO, nie wykryto obecności dalszych porażonych drzew i DMO.

W Polsce, zważywszy na zbliżone warunki klimatyczne, zwłaszcza w północnej części kraju, jak na południu Finlandii oraz sprowadzanie do naszego kraju, np. z Dalekiego Wschodu, przesyłek kamienia, któremu towarzyszą opakowania drewniane, należy liczyć się z możliwym scenariuszem wystąpienia szkodnika podobnym, jak podano to powyżej.

 

am

Źródło: PIORiN

21. listopad 2024 15:17