Termin "wiroid" został użyty po raz pierwszy w 1971 r. przez T.O. Dienera do określenia patogena powodującego wrzecionowatość bulw ziemniaka. Wiroidy są zbudowane z pojedynczej nici kwasu rybonukleinowego, która jest dodatkowo krótka (zawiera 247-399 nukleotydów). Tym co odróżnia je od wirusów jest brak płaszcza białkowego (kapsydu) oraz ingerencja w metabolizm komórki na etapie transkrypcji (u wirusów na etapiee transalacji).
Objawami chorób pochodzenia wiroidowego mogą być karłowatości, żółknięcia czy zniekształcenia, są one efektem zaburzeń w produkcji substancji wzrostowych. Wiroidy dobrze namnażają się w temperaturze 25-32°C, przy 4-6°C ich rozwój ustaje.
Choroby wiroidowe występują w większym nasileniu podczas ciepłego lata na takich roślinach jak: ogórki, ziemniaki czy pomidory. Nie są przenoszone przez wektory, a jedynie mechanicznie (mikrouszkodzenia) i w czasie szczepienia. Z sezonu na sezon mogą przetrwać w nasionach (co rzadko zdarza się u wirusów)
Choroby pochodzenia wiroidowego nie mają w Polsce większego znaczenia, oprócz patogena powodującego wrzecionowatość bulw ziemniaka. Warto jednak wiedzieć, że w przyrodzie istnieją i takie nieskomplikowane twory, które bardzo mogą utrudniać prawidłowy wzrost roślin.
Przykładowe choroby:
- wiroid wrzecionowatości bulw ziemniaka - powoduje spadek plonu nawet o 50%, jako jedyny patogen z tej grupy jest notowany w Polsce stosunkowo często
- wiroid karłowatości chryzantemy
- utajony wiroid brzoskwini
mk