– Przegląd opryskiwacza każdorazowo należy rozpocząć od dokładnego jego umycia, usunięcia pozostałości środków ochrony roślin. Osady takie mogą twardnieć, następnie kruszeć,a to prowadzi do zapychania filtrów oraz uszkodzenia podzespołów układu cieczowego– tłumaczy Mariusz Chypciński, specjalista do spraw technicznych Kujawskiej Fabryki Maszyn Rolniczych Krukowiak.Warto postarać się o specjalne preparaty służące do czyszczenia opryskiwaczy.
Odwodnienie opryskiwacza z użyciem niezamarzającego płynu
– Najpierw należy otworzyć zawór spustowy,żeby wypłynęły wszelkie pozostałości cieczy – mówi specjalista KFMR Krukowiak. Następnie zawór trzeba zamknąć,a do zbiornika głównego wlać niezamarzający płyn. W przypadku opryskiwacza Tajfun ze zbiornikiem o pojemności 2 tys. l wystarczy około 20 l płynu, czyli 1% ogólnej pojemności. Później trzeba opryskiwacz przygotować jak do zwykłego oprysku. Wszystkie jego funkcje muszą być uruchomione. Dotyczy to między innymi mieszadła, płuczki, sekcji dodatkowych, myjki wewnętrznej oraz otwarcia zaworów kulowych poprzez elementy sterujące maszyną. Pozwala to na uruchomienie WOM, dzięki któremu poprzez pompę środek niezamarzający zostanie zassany do całego układu opryskiwacza. Pojawieniesię niewielkiej, zielonej kropli na dyszach świadcz o właściwym rozprowadzeniu płynu.
[Podczas tłoczenia płynu niezamarzającego wszystkie układy muszą być otwarte]
[Niewielka zielona kropla na dyszy świadczy o właściwym rozprowadzeniu płynu]
[Po odkręceniu odstojnika ciecz musi być wylana]
[Filtr powinien być zdemontowany i elementy te muszą zostać wyczyszczone]
[Elektroniczne elementy sterujące, a także manometr wraz z rozpylaczami na zimę powinny być zdemontowane, należy je przechowywać w miejscu o dodatniej temperaturze powietrza]
[Podczas odwodnienia i konserwacji opryskiwacza po zakończeniu sezonu nie wolno zapomnieć o usunięciu cieczy ze zbiornika wody czystej]
Odwodnienie opryskiwacza za pomocą powietrza
– Pompy stosowane w naszych opryskiwaczach są zalane olejem zupełnie tak samo, jak w silnikach samochodowych–informuje Mariusz Chypciński. Znajduje się on powyżej membran,więc cały czas pompa jest chłodzona i smarowana. Zapewniam, że nic się z nią nie wydarzy, nawet jeśli będzie pracować przez długi czas tłocząc tylko powietrze bez wody. W pompach starego typu wypełnionych olejem tylko częściowo najlepszym sposobem odwodnienia pozostaje użycie płynu.
Opryskiwacz najlepiej trzymać pod dachem
Niezależnie od pogody i pory roku, na stan opryskiwacza wpływa miejsce przechowywania. – Nawet podczas lata lepiej go trzymać pod dachem – zaleca specjalista KFMR Krukowiak. Warunki atmosferyczne wpływają bowiem na stan jego poszczególnych elementów. Silne słońce i wysoka temperatura przyczyniają się do pogorszenia trwałości elementów plastikowych oraz do ich odbarwiania. Podobnie dzieje się zimą. Mrozy naruszają trwałość plastików wystawionych na niszczące działanie wody. Według nas opryskiwacznie powinien stać bez zadaszenia dłużej niż miesiąc w ciągu całego roku. Zimą najlepiej go trzymać w suchym i zadaszonym miejscu.
Tomasz Ślęzak