Na mocy ustawy F-gazowej powołano Centralny Rejestr Operatorów, w którym wszyscy użytkownicy instalacji chłodniczych zawierających więcej niż 3 kg (dla urządzeń hermetycznych powyżej 6 kg) czynnika chłodniczego, powinni zarejestrować je internetowo. Termin minął 14 marca 2016 r.
Wpisane do rejestru urządzenia chłodnicze z mocy ustawy muszą m.in. być poddawane okresowej kontroli szczelności wykonywanej przez uprawnione osoby certyfikowanych firm serwisowych. Ustawowa częstotliwość kontroli zależy od ilości czynnika chłodniczego zawartego w instalacji. Zawierające więcej jak 300 kg czynnika chłodniczego raz na kwartał, więcej jak 30 kg, a mniej jak 300, raz na pół roku i zawierające pomiędzy 3 i 30 kg – raz do roku.
Według zaleceń UE do 2030 roku r. musi nastąpić ograniczenie rocznego zużycia F-gazów w takim tempie, by ich ilość mierzona w GWP (Global Warming Potential) uległa redukcji o 70%, w porównaniu z rokiem 1990. CRO ma więc między innymi za zadanie monitorowanie zużycia F – gazów. Kary za jej nieprzestrzeganie sięgają od 600 to 250 000 zł, w zależności od stopnia uchybienia.
W związku ze zmniejszającą się ilością czynników chłodniczych należy się jednak liczyć ze wzrostem ich ceny oraz z coraz większymi opłatami środowiskowymi wynikającymi z ich „wycieku” do atmosfery. Obecnie wiele firm, np. supermarkety, zaczęło się wycofywać z używania tradycyjnych F-gazów (nazywanych często freonami), zastępując je instalacjami pracującymi na dwutlenku węgla. Rozwiązania te ze względu na bardzo wysokie ciśnienia w instalacji (ponad 120 bar) wymagają zastosowania specjalnych rozwiązań, wyposażenia i aparatury oraz specjalistycznego montażu i serwisu. Trudno sobie wyobrazić szerokie zastosowanie tego typu rozwiązań m.i. w rolniczych przechowalniach warzyw czy owoców.
Jednym, ze sposobów zmniejszania restrykcyjności ustawy F-gazowej jest ograniczenie ilości czynnika w instalacji. Mniejsza ilość czynnika to zwarte krótkie obiegi z mniejszą potencjalnie ilością powstałych nieszczelności. Wynikające z eksploatacyjnego zużycia potencjalne przecieki czynnika pośredniego (np. ekologicznego glikolu propylenowego) nie są ani zbyt trudne do likwidacji, ani kosztowne i mogą być usuwane przez specjalistę nie posiadającego certyfikatu.
Najczęściej sprężarki chłodnicze w chłodniach warzyw i owoców są instalowane na zewnątrz budynku. Z tego też względu są predysponowane do zastosowania naturalnego czynnika chłodniczego, jakim jest propan i zastąpienia nim większości powszechnie stosowanych dotychczas czynników F- gazowych. Jego wprowadzenie nie wymaga praktycznie żadnych zmian w konstrukcji urządzenia, czy też używanych materiałów, technologii wykonywania i serwisu w porównaniu z freonowymi instalacjami chłodniczymi. Zastosowanie propanu pozwala także wyłączyć instalację chłodniczą z nadzoru i obowiązków wynikających z ustawy F-gazowej.
Źródło: praca zbiorowa: IMP PAN Gdańsk, Politechnika Białostocka, IO Skierniewice, P.P.H. COOL Gdynia
bie
StoryEditor