Problemy w produkcji warzyw ciepłolubnych zaczęły się w momencie gwałtownych wzrostów cen energii. Cena to jedno, ale dostępność towaru to drugie. Problemem oczywiście jest również brak rąk do pracy. To wszystko skłania do jednego pytania. Czy produkcja szklarniowa dalej się opłaca?
Ten niewątpliwie ciężki sezon, niestety zweryfikuje rynek i możemy stracić gospodarstwa trudniące się w uprawie szklarniowej. Jak i czy rząd w ogóle planuje pomóc producentom ?
Skokowy wzrost kosztów produkcji do nawet 80% skłonił samorząd rolniczy do wystosowania odpowiedniego pisma do rąk Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Henryka Kowalczyka, odnośnie uruchomienia mechanizmów wsparcia dla producentów warzyw ciepłolubnych.
Jakie koszty ponosi polski producent i jak próbuje sobie z nimi radzić?
Najczęściej do ogrzewania służy miał. Cena tutaj wrosła nawet 4 krotnie. W roku 2021 za tonę miału zapłacić można było około 400 złotych, natomiast w tym roku to już 1500 zł za tonę. Producenci ratują się na wszelkie sposoby. Jesteśmy już przy końcu maja, a więc zaczęły się znacznie cieplejsze noce i mniejsze ryzyko przymrozków. Wielkopolska Izba Rolnicza dostrzegła w trakcie analizy rynku, że koszty produkcji poniesione przez producenta nie przełożą się na ceny warzyw i owoców. Co skutkować może problemami finansowanymi nie tylko małych, ale i dużych gospodarstw.
Według Ministra rolnictwa Polska wprowadziła jeden z najbardziej rozbudowanych programów walki z inflacją
Polski rząd na bieżąco wprowadza działania eliminujące negatywne skutki inflacji. Problemy na rynku węgla również docierały do MRiRW. Polscy producenci węgla posiadają ofertę skierowaną bezpośrednio do sektora ogrodniczego. Daje to możliwość zawierania bezpośrednich umów z producentami miału.
Resort rolnictwa odnosząc się do wzrostu cen energii, gazu czy paliwa dodał, że wprowadzona została tzw. Tarcza Antyinflacyjna 1.0. i Tarcza Antyinflacyjna 2.0., która wprowadziła w skali nawet całej Europy według ministerstwa, pokazuje że Polska wprowadza jeden z najbardziej rozbudowanych programów walki z inflacją.
Zrzeszanie się w organizacje odpowiedzią na mechanizm wsparcia?
Ministerstwo przypomina o istniejącym już działaniu, jakim jest organizacja producentów owoców i warzyw uregulowana przepisami unijnymi. Zachęcając tym samym do zrzeszania się w organizacje, które mają jedną z ważniejszych ról odnoszącą się do stabilizacji kierunku podaż – popyt.
Jak podkreśla, jest to cięgle niewykorzystane narzędzie.
Brak perspektyw na przyszłość?
Kolejne sankcje na Rosję, inwazja na Ukrainę, brak łańcuchów dostaw, embargo rosyjskie i białoruskie nie napawają optymizmem. Zakaz importu węgla z Rosji może pogorszyć sytuację wielu polskich gospodarstw. Aktualne zapasy wystarczą na około dwa miesiące, a jego przewagą była i cena i kaloryczność. Gospodarka Unii Europejskiej najprawdopodobniej ucierpi na budowaniu niezależności energetycznej, czego efekty będziemy widzieć w tych i kolejnych latach. Przy nadziei trzyma jedynie fakt, że w perspektywie długoterminowej ten zabieg będzie opłacalny. W tym miejscu warto pomyśleć o zainwestowani w energię odnawialną taka jak biogazownie, fotowoltaika i innymi, które by znacznie obniżyły ponoszone koszty.
Bernat Patrycja
Źródło: WIR
Fot: envatoelemnets